Żużel. Wprowadził w ekstazę toruńską Motoarenę. "Podszedłem totalnie na luzie"

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Antoni Kawczyński
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Antoni Kawczyński

Mecz PRES Grupa Deweloperska Toruń z Betard Spartą Wrocław (52:38) poza wyśmienitymi seniorami miał też jednego cichego bohatera, a jest nim Antoni Kawczyński, zdobywca 6 punktów.

Sympatycy PRES Toruń na pewno długo nie zapomną 12. gonitwy dnia, w której Kawczyński kapitalnie wystartował i pewnie dowiózł do mety trzy punkty, za sprawą których "Anioły" dość niespodziewanie wygrały wyścig 5:1, powodując istną eksplozję radości wśród zgromadzonych tego dnia przy Pera Jonssona 7. Nie było to jednak pierwsze zwycięstwo 17-latka na toruńskim owalu, gdyż okazał się najlepszy też w biegu juniorskim.

- Pokonanie kogoś takiego jak Maciej Janowski działa na wyobraźnię. Moje motocykle nie odczuły tej różnicy temperatur. Dziękuję Ryszardowi Kowalskiemu za przygotowanie tych świetnych jednostek - przyznał zawodnik.

ZOBACZ WIDEO: Mrozek znów to robi. "Nie wierzę, że Pludra jest dogadany z innym klubem"

-  Podszedłem do tego meczu totalnie na luzie, jak do każdego innego meczu. Wiadomo, podczas play-off powinien być największy stres, ale ja tego nie czułem i jechałem swoje - powiedział utalentowany młodzieżowiec.

Przed tym starciem cała drużyna sporo trenowała na domowym obiekcie, intensywnie przygotowując się do potyczki ze Betard Spartą Wrocław. Jak przyznaje Kawczyński, nie było na to czasu w jego przypadku.

- Ja nie trenowałem aż tak dużo z drużyną na Motoarenie, bo miałem zawody Zaplecza Kadry Juniorów w Krakowie i U24 Ekstraligi w Grudziądzu, więc łącznie spędziłem na torze domowym dwie godziny w treningu przed meczem - zauważył Kawczyński.

Na sam koniec junior został zapytany o wtorkowe spotkanie ostatniej kolejki U24 Ekstraligi, gdzie drużyna Avo KS Toruń, której jest wiodącą postacią wciąż liczy się w grze o wielki finał tych rozgrywek, lecz potrzebuje wygranej w meczu z Perłowa Przystań Stalą Gorzów.

- Zapatruje się na ten mecz tak, żeby wreszcie zdobyć czysty komplet punktów, a nie kolejny raz 14+1 - odparł z rozbrajającą szczerością młodzian.

Komentarze (8)
avatar
Rache
26.08.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W Toruniu kazdy lepszy z wieksza perspektywa niz Lewandowski.Przypominam bedzie kasa na szkolenie juniorow beda wyniki. 
avatar
idek1702
26.08.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Ma talent to raz a po drugie wiek , bo do seniorki sporo czasu . Duchiński też bardzo młody ale te starty z zasady marne . Czasem mu wyjdzie ale brak regularności , tu Kawczyński jest zdecydowa Czytaj całość
avatar
Möchomorek
25.08.2025
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
@real_M - Pewno jest to zawarte w kontrakcie z tunerem a nawet jeśli nie, to taka forma grzecznościowa. Wiem także, że Ryszard Kowalski sponsoruje młodzież wykonując całą obsługę silników za fr Czytaj całość
avatar
real_M
25.08.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wszędzie te podziękowania dla Kowalskiego. Ten młody z Lublina co wygrał U19 też w wywiadzie podziękowania dla Kowalskiego- oni to mają w kontraktach że jak jest okazja to trzeba Rysiowi dzięko Czytaj całość
avatar
KotEnio
25.08.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
szkoda punktow straconych w ostatnim biegu ! 14 punktow to nie 16 !! 
Zgłoś nielegalne treści