Rohan Tungate ma powody do zadowolenia po zakończonym sezonie. Australijczyk był ważną postacią Innpro ROW-u Rybnik, który rywalizował w PGE Ekstralidze.
Zdecydowanym liderem rybniczan był Maksym Drabik, natomiast Tungate był drugim najlepszym zawodnikiem swojej ekipy. W 18 spotkaniach odjechał 94 biegi, co przełożyło się na średnią 1,745 pkt/bieg.
ZOBACZ WIDEO: "Nie dam sobie tego wmówić". Stanowcza reakcja Zmarzlika
Po tym, jak ROW spadł z PGE Ekstraligi, Australijczyk może zmienić klub. Wszystko z uwagi na to, że nadal chce występować w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
- Jeszcze nie zdecydowałem, w którym klubie będę jeździć, ale chcę zostać w PGE Ekstralidze - podkreślił Tungate.
- Pojawiły się propozycje, ale teraz skupiam się na końcówce sezonu. W ciągu najbliższych dni usiądę i zdecyduję, co będzie najlepsze na przyszłość - dodał Australijczyk, zapytany o oferty z PGE Ekstraligi.
Tungate obecnie jest łączony z Włókniarzem Częstochowa. Po tym, jak klub ten opuścili Jason Doyle i Piotr Pawlicki, Australijczyk ma szansę trafić do tej drużyny i tym samym kontynuować występy w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.