Fogo Unia Leszno oraz Abramczyk Polonia Bydgoszcz były największymi faworytami do wygrania Metalkas 2. Ekstraligi w sezonie 2025. I faktycznie, obie drużyny spotkały się w finale rozgrywek. Ostatecznie lepsi okazali się Wielkopolanie, tym samym wywalczając awans do PGE Ekstraligi.
W pierwszej odsłonie decydującego dwumeczu na zapleczu najlepszej żużlowej ligi świata ekipa z województwa kujawsko-pomorskiego w pewnym momencie prowadziła już 14 punktami i wydawało się, że może spełnić swoje marzenia o awansie. Ostatecznie jednakże zremisowała to spotkanie.
ZOBACZ WIDEO: W Toruniu już myślą o... składzie drużyny na 2028 rok
Nie jest żadną tajemnicą, że Polonia już od dłuższego czasu szykuje swój owal tak, aby największą prędkość osiągać, jadąc szeroko, z czego chętnie korzysta, chociażby Krzysztof Buczkowski. Spore zastrzeżenia do nawierzchni przygotowanej na finał w Bydgoszczy ma Ireneusz Zmora. Jego zdaniem tor ten nie był regulaminowy. Zgodnie z wytycznymi musi on gwarantować ściganie na całej jego szerokości.
- Posiadał on tylko jedną ścieżkę umożliwiającą szybką jazdę. Była ona szerokości opony tuż przy bandzie, gdzie chciało wielu zawodników wjechać, ale nie wszystkim się udawało. W tym spotkaniu mieliśmy też kilka upadków spowodowanych tym, że żużlowcy chcieli się znaleźć tam za wszelką cenę - grzmi były działacz żużlowy w rozmowie z WP SportoweFakty.
Bydgoszczanie, przegrywając finał na drugim szczeblu rozgrywkowym, nie stracili jeszcze całkowicie szans na znalezienie się w najlepszej żużlowej ligi świata. Przed nimi baraż z Gezet Stalą Gorzów, który zadecyduje o tym, kto uzupełni skład elity w sezonie 2026. Nasz rozmówca liczy, że już w najbliższą niedzielę owal w Bydgoszczy będzie przygotowany inaczej.
- W przeszłości taki tor był również robiony w Grudziądzu. Ten tor był bardzo niebezpieczny i Ekstraliga Żużlowa postanowiła z tym zrobić porządek. Mam nadzieję, że skoro będziemy mieli pojedynek drużyny z PGE Ekstraligi z zespołem z Metalkas 2. Ekstraligi, a więc lig będących pod zarządzaniem tej samej organizacji, to zrobi ona także porządek w Bydgoszczy - podsumowuje Ireneusz Zmora.
Konfrontacja Abramczyk Polonii z Gezet Stalą rozpocznie się 28 września o godzinie 16:30. Relację tekstową "na żywo" z tego meczu przeprowadzi portal WP SportoweFakty.