Żużlowy czwartek. Finaliści Premiership pojadą w ramach rundy zasadniczej

WP SportoweFakty / Julia Lambert / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow
WP SportoweFakty / Julia Lambert / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow

Brytyjski żużel ma swój klimat. Świadczy o tym fakt, że w czwartek rozegrane zostaną mecze rundy zasadniczej, choć już od jakiegoś czasu znamy... finalistów tamtejszych rozgrywek Premiership.

Premiership 
Sheffield Tigers vs. Ipswich Witches, godz. 20:30

Choć na Wyspach Brytyjskich trwa już faza play-off, a zespoły szykują się do decydującego o losach mistrzostwa dwumeczu, to w Sheffield rozegrane zostanie spotkanie w ramach... rundy zasadniczej, bo wcześniej uniemożliwiała temu pogoda. Dla Witches głównym celem pozostaje finał z Leicester, który odbędzie się za dwa tygodnie.

- Z naszej perspektywy to spotkanie bez większej stawki. Wiemy, że za chwilę czeka nas ogromny finał, na którym jesteśmy w pełni skoncentrowani przez cały sezon. To trudne, ale musimy jechać i wykorzystać tę okazję, by być razem jako drużyna i potrenować przed finałem. Przerwa między półfinałem a finałem jest bardzo długa, co nie jest idealne - zdarzyło się to nam już wcześniej i nie sprzyja przygotowaniom do najważniejszego meczu w kraju - mówił Ritchie Hawkins, menedżer Ipswich Witches w rozmowie z klubowymi mediami.

Sheffield: 1. Jack Holder, 2. Leon Flint, 3. Chris Holder, 4. Nick Morris (z/z), 5. Josh Pickering, 6. Anders Rowe, 7. Jye Etheridge

Ipswich: 1. Emil Sajfutdinow, 2. Daniel King, 3. Jason Doyle, 4. Dan Thompson, 5. Tom Brennan, 6. Adam Ellis, 7. Jason Edwards

Oxford Spires vs. Leicester Lions, godz. 20:30

To będzie wyjątkowe spotkanie dla Oxford Spires, bowiem drużyna ta kończy swoją działalność. Wobec planów połączenia Premiership z Championship działacze zamierzają skupić się na drugim zespole - Cheetahs, który występował na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.

- Przez dwa sezony z dumą wystawialiśmy drużyny na wszystkich trzech poziomach żużlowej piramidy w Wielkiej Brytanii. W tym czasie rozegraliśmy ponad 30 spotkań domowych w każdym sezonie, czyniąc nasz stadion najbardziej obciążonym żużlowo obiektem na świecie - przyznał promotor Oxford, Jamie Courtney.

Cheetahs to tradycyjna nazwa klubu i ta, z którą kibice chcą, aby dalej pisać karty historii czarnego sportu na Wyspach.

Oxford: 1. Richard Lawson, 2. Victor Palovaara, 3. Rohan Tungate, 4. Maciej Janowski, 5. Charles Wright, 6. Peter Kildemand, 7. Luke Killeen

Leicester: 1. Max Fricke, 2. Luke Becker, 3. Ryan Douglas, 4. Kyle Howarth, 5. Sam Masters, 6. Drew Kemp, 7. Joe Thompson

ZOBACZ WIDEO: "Nie dam sobie tego wmówić". Stanowcza reakcja Zmarzlika

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści