Drużyna Orlen Oil Motoru Lublin dość niespodziewanie przegrała tegoroczny finał PGE Ekstraligi. Równocześnie był to ostatni mecz "Koziołków" w takim zestawieniu, bo ekipę przed sezonem 2026 czeka kilka roszad. Swoje odejście potwierdzili już Dominik Kubera i Wiktor Przyjemski, a nieoficjalnie wiadomo, że pracodawcę w polskiej lidze zmieni też Jack Holder. To oznacza nowe twarze w zespole trzykrotnego mistrza kraju.
Jedną z nowych postaci w Orlen Oil Motorze Lublin będzie Kacper Woryna, który w ostatnich latach reprezentował Włókniarza Częstochowa. Chociaż transferu polskiego żużlowca ciągle nie potwierdzono, to w poniedziałek odbył on trening na torze przy. Al. Zygmuntowskich 5.
ZOBACZ WIDEO: "Nie dam sobie tego wmówić". Stanowcza reakcja Zmarzlika
Zawodnik pochodzący z Rybnika w niedzielę wziął udział w turnieju pożegnalnym Jarosława Hampela, po czym został w Lublinie i wykorzystał fakt, że w poniedziałek Bartosz Zmarzlik i Orlen organizowali na tamtejszym torze event "Spotkaj mistrza". Woryna wyjeżdżał na tor, aby dokonać pierwszej weryfikacji sprzętu pod kątem sezonu 2026, kiedy to lubelski owal będzie jego domowym.
Jak udało nam się dowiedzieć, Woryna przeszedł szybką aklimatyzację w lubelskim klubie. Przy okazji poniedziałkowego treningu nie zabrakło okazji, aby wymienić się informacjami z teamem Zmarzlika. Równocześnie 29-latek wybrał już boks, z którego będzie korzystał podczas przyszłorocznych spotkań PGE Ekstraligi. Kibicom "Koziołków" pozostaje zaś tylko czekać na oficjalne potwierdzenie transferu Woryny.
Dla wychowanka rybnickich Rybek sezon 2026 może być najważniejszym w karierze - Woryna awansował do cyklu mistrzostw świata Speedway Grand Prix.
Nową twarzą w Orlen Oil Motorze Lublin w przyszłym roku będzie też Martin Vaculik. Słowak w ostatnich latach reprezentował klub z Gorzowa Wielkopolskiego.