Żużel. Piotr R. wróci na stanowisko prezesa Unii? Dworakowski komentuje

Piotr R. został zatrzymany, a sąd orzekł o trzymiesięcznym areszcie względem polskiego biznesmena. W Fogo Unii Leszno, w której to Piotr R. był prezesem, nikt go nie skreśla. Niewykluczone, że w przyszłości R. wróci na fotel prezesa klubu.

Następca Piotra R. był oczywisty. W związku z zaistniałą sytuacją, pieczę nad klubem przejął były prezes Unii, akcjonariusz klubu, Józef Dworakowski. Jak się okazuje, będzie on tylko tymczasowym prezesem, a w niedalekiej przyszłości najprawdopodobniej odstąpi miejsce komuś młodszemu.

- Zobaczymy, jak sprawy się poukładają. Na takie stanowisko nie powinno się wybierać starych ludzi, jak ja, tylko młodych. Jednemu, czy drugiemu młodszemu koledze zaproponujemy funkcję za pół roku i zobaczymy, jaka będzie reakcja. Ze względu na wiek, swoje sprawy, czy stan zdrowia nie jestem przywiązany do krzesełka - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Józef Dworakowski.

ZOBACZ WIDEO: Pedersen wskazał jasno. To te dwie osoby są winne spadku ROW-u Rybnik

Tymczasowy areszt i obecne zamieszanie wokół Piotra R. nie zmieniają jego pozycji w klubie z Leszna. Nadal pozostanie akcjonariuszem, a niewykluczone, że w przyszłości wróci na stanowisko prezesa klubu.

Byłemu prezesowi nic nie odbieramy. Wciąż jest jednym z właścicieli, tak, jak ja i pozostali akcjonariusze. Jak sprawa się zakończy, to będzie luksus, będziemy rozmawiać o jego powrocie na funkcję prezesa. To, że dostał areszt nie oznacza, że jest winny. Proszę o tym pamiętać - podkreśla Józef Dworakowski.

Dworakowski przejął dobrze poukładane przedsiębiorstwo, bez większych problemów. W klubie pracują ludzie, którzy od lat zajmują się sportem żużlowym. Nie ma więc obaw o bałagan.

- Numerem jeden dla mnie to zawsze były w klubie zdrowe finanse. Nie chciałem nigdy, żeby to poszło w złym kierunku. Teraz mogę potwierdzić, że z finansami jest w klubie wszystko okej. Niektóre inne kluby z PGE Ekstraligi, może poza Wrocławiem, życzyłyby sobie, żeby było u nich tak, jak w Lesznie - komentuje nowy prezes Fogo Unii Leszno.

- U sponsorów mamy pozytywny odbiór. Wszyscy z nami zostają. W Lesznie ze spokojem do tego wszyscy podchodzą. Osobiście wiem, jak to działa, bo sam mam dużą firmę - dodaje Dworakowski.

W związku z faktem, że klub jest poukładany, Dworakowski nie będzie musiał całego swojego czasu poświęcać Unii Leszno. Niemniej po publikacji regulaminów na przyszły sezon, konieczne będzie zaznajomienie się z nimi.

- Wszyscy w klubie wiedzą, co mają robić. Przez 10 lat nie byłem zaznajomiony z regulaminem i tego typu sprawami. Nie wiemy, kiedy te dokumenty się pojawią i na pewno będę musiał być wdrożony w te sprawy. Kiedyś, za moich czasów był zeszyt z regulaminem, a obecnie jest książka - kończy Józef Dworakowski.

Komentarze (34)
avatar
Falubaz na zawsze 78
8.10.2025
Zgłoś do moderacji
8
4
Odpowiedz
Przecież Unia to była potężna pralnia pieniędzy z przestępstwa i za to powinni być rozliczeni. 
avatar
Wroclove
8.10.2025
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
Leszno to nie Polski klub 
avatar
Apator1962Toruń
7.10.2025
Zgłoś do moderacji
12
7
Odpowiedz
Ja mówię że Rusiecki wyjdzie i zostanie oczyszczony z zarzutów i jeszcze przytuli hajs. 
avatar
Markur
7.10.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Pan Dworakowski. 
avatar
FALUBAZ-KING
7.10.2025
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Po aresztowaniu Grzyba w Gorzowie też twierdzili że wszystko jest OK.Co było potem wszyscy wiemy :)) 
Zgłoś nielegalne treści