Nie było tajemnicą, że Radosław Kowalski zmieni klub na sezon 2026, a o transferze mówiło się już od wielu tygodni. On sam zresztą potwierdził to w rozmowie z WP SportoweFakty. Jego angaż sondowała Texom Stal Rzeszów, ale on ostatecznie wybrał ofertę Cellfast Wilków Krosno.
- Wiadomo, że mam szkołę i muszę to pogodzić z jazdą na żużlu. Druga sprawa, że nie chcę za szybko iść do PGE Ekstraligi, więc wolałbym zostać w Metalkas 2. Ekstralidze - mówił nam tarnowianin, kiedy pytaliśmy go, czym się będzie kierował przy wyborze nowego klubu.
Wielu było zaskoczonych, że Kowalski śladami brata nie trafi do Betard Sparty Wrocław. On ostatecznie trafił do Krosna, gdzie swoją drogą Bartłomiej Kowalski również w przeszłości występował.
- Radosław dołącza do nas na wczesnym etapie swojej kariery - tak, jak kiedyś reprezentował Wilki jego brat Bartłomiej. Uważam, że dla Bartka okres spędzony w Krośnie był niezwykle pożyteczny i kluczowy. Wierzymy, że w przypadku Radka będzie identycznie, jednakże przygoda z Wilkami Krosno potrwa zdecydowanie dłużej, niż w przypadku starszego brata - powiedział menedżer Cellfast Wilków, Michał Finfa.
ZOBACZ WIDEO: W Toruniu już myślą o... składzie drużyny na 2028 rok
Kilka dni temu nowy nabytek Cellfast Wilków Krosno wziął udział w meczu towarzyskim w USA (wyniki TUTAJ).
Tym samym kadra krośnieńskiego zespołu jest już niemalże skompletowana. Seniorską formację stworzą Jason Doyle, Tobiasz Musielak, Luke Becker i Robert Chmiel, a pozycję U24 obsadzić ma Duńczyk Marcus Birkemose. Juniorzy to Radosław Kowalski, Jakub Wieszczak i Oskar Kręglicki.