Złamał kręgosłup, ale walczy. Rok po tragedii opublikował ważny wpis

Facebook / max.dilger.3 / Na zdjęciu: Max Dilger
Facebook / max.dilger.3 / Na zdjęciu: Max Dilger

Max Dilger rok temu pojechał do Francji, by walczyć o mistrzostwo kraju. Dziś toczy najważniejszy wyścig w życiu - chce wrócić do pełnej sprawności. Opublikował wpis w social mediach.

W tym artykule dowiesz się o:

To był kolejny wyjazd Maxa Dilgera na zawody żużlowe. Kochał się ścigać i robił to tam, gdzie tylko go zapraszano. We Francji bywał wielokrotnie. Ten trip zakończył się jednak dla niego fatalnie. Wskutek wypadku złamał kręgosłup. Na wiele miesięcy został przykuty do wózka, ale walczył o to, by wrócić do zdrowia i móc stanąć na własnych nogach - nawet z pomocą balkonika.

Ten cel udało mu się zrealizować! - Nadal jestem w bardzo trudnej sytuacji - mówił otwarcie w rozmowie z WP SportoweFakty. Dziś - w niedzielę, 12 października, a zatem rok po fatalnym wypadku zawodnik opublikował wpis w social mediach.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Broszko, Pedersen, Suskiewicz i Cegielski

"Dokładnie rok temu moje życie zmieniło się na zawsze. Ten ostatni rok przyniósł mi jedynie ból, pot i łzy. Jedne z najciemniejszych chwil, z jakimi się kiedykolwiek zetknąłem. W mgnieniu oka - rzeczy, które kiedyś uważałem za oczywiste, zniknęły. Nawet proste zadania stały się niemożliwe. Ale każdego dnia daję z siebie wszystko, nawet, gdy każda sesja przypominała mi o tym, co straciłem i czego już nie mogę robić. Po niezliczonych godzinach ciężkiej pracy, przełamałem się i znów mogę ruszyć do przodu, by wrócić do formy, w której kiedyś byłem!" - napisał Niemiec, który ma złamane dwa dolne kręgi piersiowe - T11 i T12.

36-latek z Lahr przez wiele sezonów ścigał się w polskich ligach. Wziął udział w 58 meczach, w których wystartował w 249 biegach. Zdobył 346 punktów i 42 bonusy.

Komentarze (2)
avatar
Magistras Drewniakauskas
13.10.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
I nie założył zbiórki jak to mają w zwyczaju polskie gwiazdory? 
avatar
bigel10
12.10.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
i pomyslec ze w Niemczech sa takie tory gdzie bandy dmuchane dzialaja tylko podczas zawodow. Podczas treningow wisza bez powietrza 
Zgłoś nielegalne treści