To był dobry sezon dla Josha Pickeringa. W lidze brytyjskiej Australijczyk mógł się pochwalić średnią biegową w czołowej dziesiątce. W Metalkas 2. Ekstralidze wiodło mu się nieco gorzej, ale dołożył swoje do sukcesu Fogo Unii Leszno, która awansowała do najlepszej ligi świata. Dla niego to z kolei oznaczało pożegnanie z Bykami.
"Kiedy mój sezon 2025 w Europie dobiegł końca, miałem wreszcie chwilę, by zastanowić się, jak wyjątkowy był to rok. Miałem przyjemność być kapitanem i ścigać się z fantastyczną grupą chłopaków z Sheffield Tigers. Choć w tym roku nie udało nam się zdobyć żadnych trofeów, to fakt, że zabrakło nam zaledwie jednego punktu do awansu do finału play-off, i tak jest powodem do dumy. Cieszyło również zakończenie rundy zasadniczej na pierwszym miejscu w tabeli, a osobiście - zajęcie 7. miejsca w średnich punktowych Premiership w sezonie 2025.
ZOBACZ WIDEO: Regulamin zabrał Kurtzowi złoto? Australijczyk jasno o sensie rozgrywania kwalifikacji
W Polsce byłem częścią drużyny Unii Leszno. Klub miał znakomity sezon, a zdobycie z nim tytułu mistrza ligi to coś, czego nigdy nie zapomnę. Życzę im wszystkiego najlepszego w przyszłym roku, gdy będą rywalizować w PGE Ekstralidze" - napisał Pickering na Instagramie.
28-latek na zapleczu najlepszej ligi świata miewał występy na poziomie 12 oczek - w Poznaniu, ale i w Lesznie - przeciwko PSŻ-owi i Unii Tarnów. Australijczyk rozmawiał z Hunters PSŻ-em, ale ci związali się z Nielsem Kristianem Iversenem. Prawdopodobnie nie wypali także transfer do Polonii Piła. Beniaminek Metalkas 2. Ekstraligi miał podziękować zawodnikowi za rozmowy. Powodem były wygórowane warunki finansowe.
"Wielokrotnie pokazywałem w tym sezonie, na co mnie stać, choć bywałem też nieco nieregularny jak na własne standardy. Wiem, do czego jestem zdolny, i mam nadzieję, że znajdzie się klub w Polsce, który dostrzeże mój potencjał i da mi szansę, bym mógł to udowodnić w sezonie 2026" - dodał zawodnik.
W czerwcu Pickering zaliczył upadek, który kosztował go wiele godzin na rehabilitacji barku. Teraz czas na przerwę i odpoczynek w Australii, gdzie zapewne stanie do walki o mistrzostwo kraju.
Myślę że się ugną. Też nie za bardzo mają inne opcje.