- Myślę, że wreszcie ktoś ze mną porozmawia. Bo przez cały sezon nie rozmawiał ze mną nikt - mówił w rozmowie z naszym portalem Piotr Świst, który później dokładniej wytłumaczył swoje słowa. - Nie muszę rozmawiać o kontrakcie. Mam umowę o pracę, jestem zatrudniony na stałe. Być może moje słowa zostały źle odebrane albo ja to źle przedstawiłem, ale rozmawiać nie muszę z klubem o przyszłości, bo moja umowa jest ważna - komentował szkoleniowiec Gezet Stali Gorzów.
Jak udało nam się ustalić, o przyszłości Piotra Śwista miał zadecydować w pierwszej kolejności audyt sportowy. - Audyt sportowy jest praktycznie za nami. Nie mamy jeszcze protokołu z audytu - powiedział nam Dariusz Wróbel.
ZOBACZ WIDEO: Piotr Świst o sytuacji w Gezet Stali Gorzów. "To też jest dla mnie dziwne"
Działacze Gezet Stali Gorzów zamierzają kierować się głównie finansami. To one będą wyznacznikiem kierunku działań sportowych Stali Gorzów. Aspekty personalne są na końcu listy potrzeb gorzowian.
- Piotr Świst jest trenerem i to się na ten moment nie zmieni. Nie wiemy, co pokaże przyszłość, bo o każdym można powiedzieć, że odejdzie. Pewne jest to, że musimy szukać dobrych rozwiązań na przyszły sezon pod kątem finansowym. Kolejny krok, to sportowa dyspozycja. Na ten moment skupialiśmy się przede wszystkim na uzyskaniu licencji. Wszelkie personalne zmiany są na końcu naszej listy, bo uważamy, że są najmniej istotne. Na wszystko mamy czas. W tej chwili nic się nie zmienia, na żadnym stanowisku - kończy Dariusz Wróbel.
Przypomnijmy, że pojawiły się plotki o rzekomej zmianie w Stali na stanowisku prezesa klubu. Również w tym temacie Dariusz Wróbel za pośrednictwem naszego portalu zabrał głos.
Zawsze ze Stalą