Wilki znowu zaczęły gryźć - podsumowanie sezonu w wykonaniu KSM Krosno

Wojciech Ogonowski
Wojciech Ogonowski
Mariusz Fierlej był w tym roku najlepszym zawodnikiem KSM Krosno

Najlepszy zawodnik: Mariusz Fierlej

Gdyby sugerować się jedynie średnimi biegopunktowymi sklasyfikowanych zawodników, to tytuł MVP powinien trafić do Ronniego Jamrożego. Ten jednak do drużyny dołączył dopiero w trakcie sezonu, w dodatku przez kontuzję stracił dwa mecze i w sumie w barwach KSM pojechał tylko sześć spotkań. Prawdziwym liderem drużyny przez cały sezon był Mariusz Fierlej i to z całą pewnością jego należy uznać za najlepszego zawodnika krośnieńskiej ekipy w tym roku.

Transfer "Filona" wywoływał u kibiców mieszane uczucia. Zawodnik z nieciekawą przeszłością, który na sześć sezonów zawiesił swoją karierę, a ponadto dużo mówiło się o konfliktowym charakterze, przez który w minionym sezonie odszedł z Orła Łódź. W Krośnie stał się jednak liderem i ulubieńcem kibiców. Zawsze dobrze przygotowany, nieustępliwy na torze i oddany klubowym barwom. Sezon skończył ze średnią biegopunktową 2,092 - drugą w zespole, a ósmą w lidze.

- Jestem zadowolony z klubu, dobrze trafiłem. Moim zdaniem niejeden prezes klubu z I ligi mógłby się uczyć w Krośnie - oceniał swoją współpracę z KSM Fierlej. Zadowolenia z postawy "Filona" w tym roku nie ukrywa Zych. - To był na pewno bardzo udany transfer i ze współpracy z Mariuszem jestem bardzo zadowolony. Był za drużyną, jeździł zespołowo, miał wiele udanych akcji na torze i wydaje mi się, że kibice też go bardzo polubili. To był taki człowiek dusza, który jeździł dla zespołu, a nie dla siebie - powiedział.

Sezon 2013 w wykonaniu KSM Krosno był:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (17)
  • Charls Zgłoś komentarz
    BRAWO tak trzymać dobry był sezonik !
    • Sabina Gazda Zgłoś komentarz
      WLASNIE TOBI DUZO SERCA WKLADAL W TYM SEZONIE NA TORZE BYL DOBRY DUCH ZESPOLU SLUZYL POMOCA TAKICH SIE CENI!SZKODA ZE DRUGA POLOWE SEZONU MIAL SLABA!
      • yes Zgłoś komentarz
        Aby nie było za słodko: "W czwartkowym komunikacie Główna Komisja Sportu Żużlowego poinformowała o zawieszeniu czterech klubów - z Opola, Łodzi, Krosna oraz Krakowa. Powodem jest brak
        Czytaj całość
        wykonania Orzeczenia GKSŻ". http://www.sportowefakty.pl/zuzel/391638/gksz-zawiesila-cztery-kluby "...klub KSM Krosno zostaje zawieszony z mocy samego prawa do dnia wykonania orzeczenia (RSŻ, art. 314 w zw. z § 86 RD)."
        • sympatyk zuzla Zgłoś komentarz
          Krosno w tym sezonie dobrze pojechało wielkie brawa i powodzenia na przyszłość .
          • Szalony Jacek Zgłoś komentarz
            Dziwi mnie to, że w Krośnie w ogóle nie dawano szansy Tabace. Pojechał tylko jeden mecz i poszedł w odstawkę. Prezentował się tak tragicznie czy co? Bo Busch pod koniec sezonu co chwile
            Czytaj całość
            cieniował a jednak jeździł.
            • polk_high Zgłoś komentarz
              No gdyby udało się zatrzymać tę piątkę zawodników, o których mówi Zych - Fierleja, Jamrożego, Lamparta, Vissinga i Buscha, to Krosno miałoby bardzo fajny skład. Buscha widziałem
              Czytaj całość
              kilka razy na żywo i mam szacunek za to ile zdrowia zostawiana torze, myślę że jeszcze będzie punktował. Pytanie co z juniorami, bo ten Wieczorek to jednak nic nie gwarantuje. Przydałby się w Krośnie ktoś typu Oskar Polis z Częstochowy.
              • Tong Po Zgłoś komentarz
                W skali 1-6, sezon w wykonaniu Krosna oceniłbym na -4. Dobre mecze u siebie, ale na wyjazdach wyglądało to blado. Na + na pewno Fierlej, Jamroży, Vissing. Busch świetnie zaczął sezon,
                Czytaj całość
                nawet w eliminacjach IME wymiatał, ale końcówkę miał tragiczną.
                • rudy102 Zgłoś komentarz
                  Fierlej był w tym sezonie prawdziwym liderem. Śledziłem jego wyniki i zadziwiał mnie. Dwa lata temu widząc, że wraca do żużla nie sądziłem, że jest w stanie jeździć tak skutecznie.
                  Czytaj całość
                  A tu proszę - lider pełną gębą.