Smolinski, Dugard, Vaculik - największe sensacje w Grand Prix

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Również w swoim drugim występie w cyklu Grand Prix zwycięstwo odniósł Martin Dugard. Brytyjczyk w 2000 roku wystartował z dziką kartą w zawodach w Coventry i nie dał szans pozostałym rywalom. Wówczas system rozgrywania GP był zupełnie inny niż obecnie. W turnieju występowało 24 zawodników. Szesnastu z nich najpierw walczyło o przepustkę do turnieju głównego. Eliminacje Dugard przebrnął jak burza.

W drugiej rundzie turnieju głównego Brytyjczyk przyjechał do mety na trzecim miejscu i o miejsce w półfinale musiał walczyć w "eliminatorze". Dugard zwyciężył w nim i najlepszy był również w półfinale i finale. Jego wyższość musieli uznać Ryan Sullivan, Mark Loram i Jason Lyons. Był to największy sukces w karierze Dugarda.

Warto dodać, że 31-letni wówczas Brytyjczyk nie wystąpił w poprzedzającym zawodów treningu. Dugard w Grand Prix Wielkiej Brytanii wystartował również rok później. W pierwszym Grand Prix rozegranym na stadionie w Cardiff odpadł już po czterech wyścigach.
Który zawodnik sprawił największą sensację w zawodach cyklu Grand Prix?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (18)
  • mikolajczakm Zgłoś komentarz
    ciekawe kiedy znowu ktoś wygra w debiucie
    • czawez Zgłoś komentarz
      Emil też wygrał w debiucie. Dla mnie to sensacja nr 2, zaraz po Smolińskim.
      • CzenstochoviA Zgłoś komentarz
        W artykule omawianych jest trzech Martinów. Może to jakieś szczęśliwe imię? Może daje ono posiadaczowi +5 do umiejętności w debiutanckim sezonie Grand Prix?
        • Marcin Godek Zgłoś komentarz
          POPROSTU NIE SPODZIANKA SMOLINSKI HEHE
          • tylko stare tłumiki Zgłoś komentarz
            Dugard nie był żadną sensacją. w latach 90-tych był to czołowy zawodnik brytyjski i nie tylko. wielokrotny uczestnik druzynowych mistrzostw świata oraz imś. wczesniej i pózniej miał
            Czytaj całość
            tez epizod z gp. przez min 10 lat startował ze swiatową czołówką. pisanie w tym wypadku o sensacji jest nietaktem w stosunku do zawodnika albo niekompetencja autora.
            • Mysz Polski FZ Zgłoś komentarz
              takie zgodne odchodzenie na duza i zero pilnowania jest czystym robieniem miejsca na drukarnie,jeszcze w finalowym biegu,sport dzisiaj to czyste kasyno
              • Mysz Polski FZ Zgłoś komentarz
                jesli ktos chodzi na zuzel od 40 lat to wie ze cos takiego jest niemozliwe i wylapie wydrukowane momenty
                • nadwrażliwość zębów Zgłoś komentarz
                  Martinom chyba łatwiej o sensacje w GP. :)
                  • Kapitan Kloss Zgłoś komentarz
                    Fajne były te zasady z eliminatorami. Szkoda ze zmienili
                    • Trzmiel260 Zgłoś komentarz
                      Który zawodnik sprawił największą sensację w zawodach cyklu Grand Prix? Emil w 2009 :)
                      • Frankenstein Zgłoś komentarz
                        w 2007 roku Loram w GP juz raczej nie startował...
                        • Greg-Tarnów Zgłoś komentarz
                          Smoliński zrobił coś czego nikt się nie spodziewał.Wygrywał z zawodnikami którzy dzielą i rządzą w ekstralidze.Pozdrawiam
                          • Nowik Zgłoś komentarz
                            Brakuje mi tu zwycięstwa Rosjanina w Pradze. To rowniez była wielka sensacja
                            Zobacz więcej komentarzy (2)