Ostrowski tor zagadką dla większości nowych zawodników

Łukasz Witczyk 27 Grudnia 2014, 17:30

Pozostali zawodnicy w poprzednich sezonach nie startowali w meczach ligowych rozgrywanych na torze w Ostrowie Wielkopolskich. Spowodowane było to jednak tym, że jeździli w najwyższej klasie rozgrywkowej bądź będzie to ich debiutancki sezon w Polsce, jak jest w przypadku Kyle'a Newmana. W Ostrowie w meczach ligowych nie jeździli również Mikkel Michelsen, Oskar Ajtner-Gollob i Mateusz Borowicz.

Miłe wspomnienia z Ostrowa ma Rune Holta, który przed laty dobrze prezentował się podczas turniejów o Łańcuch Herbowy. - Mam stąd doskonałe wspomnienia. W 2006 roku wygrałem Łańcuch Herbowy Ostrowa, który w kolekcji moich trofeów zajmuje bardzo ważne miejsca. Jest postawiony zaraz przy pucharach za zwycięstwa w Grand Prix w Goeteborgu i Malilli. Dobrze jeździło mi się na torze w Ostrowie i wierzę, że w przyszłym sezonie będzie podobnie - przyznał Norweg z polskim paszportem.

Warto dodać, że w przyszłym sezonie nawierzchnia ostrowskiego toru będzie inna niż w tegorocznych rozgrywkach. Na tor wysypany został nowy materiał, co ma pozwolić na bardziej widowiskową jazdę, a także zwiększyć atut własnego toru ostrowskiej drużyny. Nad pracami czuwał nowy trener ŻKS Ostrovia - Marek Cieślak.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>