Tai Woffinden: Nie dałem z siebie wszystkiego
Tai Woffinden po sobotnim treningu punktowanym we Wrocławiu wrócił do Anglii. 24-latek walczy z chorobą i robi wszystko by być w pełni sił na kolejne jazdy w Polsce w najbliższy weekend.
Mateusz Kędzierski
"Tajski" w barwach Betardu Sparty wystartował w dwóch treningach punktowanych. W drugim z nich jeździł na 50 proc. swoich możliwości. - Sezon rozpocząłem dobrze, bo w meczu z Rybnikiem wygrałem wszystkie swoje wyścigi. Po zawodach ściągnąłem z siebie kewlar, chodziłem po parku maszyn bez koszulki i dopadła mnie choroba. Z tego powodu czułem się nie najlepiej podczas sparingu z Ostrovią we Wrocławiu. Zależało mi na wyjeździe na tor, ale w trakcie zawodów nie byłem w stanie dać z siebie wszystkiego. Nie jechałem tak, jakbym chciał, bo czułem się po prostu fatalnie - oznajmił Brytyjczyk i dodał: - Najbliższe dni spędzę w Anglii i będę się tam przygotowywał do kolejnych treningów w Polsce, które czekają mnie w następny weekend.
- Musimy się zastanowić i troszeczkę zmienić przygotowanie naszego toru, by pasował całej drużynie, ale myślę że idziemy w dobrym kierunku - zakończył.
Tai Woffinden: Jestem zdeterminowany, by znów być mistrzem świata
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>