Prezes Stali przed finałem IMP: To historyczne wydarzenie
Za niespełna tydzień w Gorzowie odbędzie się finał Indywidualnych Mistrzostw Polski. - Jest to niewątpliwie historyczne wydarzenie w naszym mieście i klubie - mówił Ireneusz Maciej Zmora.
"KK" nie będzie jednak jedynym zawodnikiem Stali w tym turnieju. Gorzowianie nie będą narzekać na brak swoich przedstawicieli, a jeden spośród nich typowany jest nawet na zwycięzcę. Mowa akurat o najmłodszym, bo o Bartoszu Zmarzliku. - Warto powiedzieć, że w tej imprezie wystartuje aż czterech zawodników gorzowskiej Stali, bo oprócz Krzysztofa Kasprzaka i Bartosza Zmarzlika, również Tomasz Gapiński i Piotrek Świderski, a pierwszym rezerwowym jest Adrian Cyfer. Jest więc dobrobyt tych naszych zawodników - przyznał Zmora.
Sternik gorzowskiego klubu liczy na sukces jednego z żużlowców swojego zespołu. - Mam nadzieję, że impreza będzie udana, wygra najlepszy i oby to był zawodnik Stali Gorzów lub przynajmniej jeden z nich stanął na podium - zdradził.
Finał IMP nie będzie jednak jedyną imprezą tego dnia. Na 5 lipca zaplanowano również rozgrywki o Puchar MACEC. - Będzie on organizowany o godzinie 12 tego samego dnia, w którym jest finał IMP. Nie stanowi to większego problemu. Jeżeli pogoda nie będzie nam płatała figli, to nie będzie kłopotu, by przygotować obie imprezy. Można to odnieść do turniejów Grand Prix, czy innych podobnych wydarzeń, gdzie zdarza się, że w dniu zawodów jest trening - tłumaczył gorzowski działacz.Organizacja tego turnieju jest częścią umowy, jaka została zawarta na przygotowanie finału Indywidualnych Mistrzostw Polski. Do podobnej sytuacji doszło zresztą już wcześniej w Zielonej Górze. - Nie ma powodów, żeby to rozkładać na dwa dni. Kibice, którzy zechcą do Gorzowa przyjechać, będą mogli w sobotę obejrzeć dwie imprezy, a tak musieliby z Pucharu MACEC rezygnować - argumentował prezes.
Włodarze nie spodziewają się jednak oszałamiającej frekwencji. Na kibiców liczą zdecydowanie bardziej podczas wieczornych zawodów. - Myślę, że otworzymy tylko tę część dla kibiców przyjezdnych. Trybunę niską i wysoką. To w zupełności wystarczy. Z kolei na finał IMP, mam nadzieję, stadion w miarę szczelnie się wypełni - zakończył Ireneusz Maciej Zmora.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>