KS Toruń powtórzy dobry wynik z Leszna?

Krzysztof Wesoły 12 Września 2015, 14:08

Paradoksalnie największym atutem zawodników z Torunia jest leszczyński tor. Statystyki jasno pokazują, że podopieczni Jacka Gajewskiego znakomicie czują się na "Smoku", czego najlepszym potwierdzeniem jest triumf Aniołów w Lesznie w rundzie zasadniczej. Toruńscy żużlowcy pokonali Byki na ich terenie jako jedyna drużyna w tym roku.

Eksperci zgodnie przyznawali, że zdecydowanym faworytem dwumeczu jest Fogo Unia Leszno. Ośmiopunktowy triumf torunian na Motoarenie sprawił jednak, że na Anioły patrzy się z większym respektem w kontekście rewanżu. Jeden z liderów ekipy z grodu Kopernika, Grigorij Łaguta, nie zwykł w Lesznie przegrywać wyścigów. W majowym pojedynku zdobył co prawda tylko siedem punktów, ale już kilka miesięcy później w znakomity sposób wygrał Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi.

Kibice z Torunia szczególnie liczą na odbudowanie się w Lesznie Jasona Doyle'a. Australijczyk nie jest już tym samym zawodnikiem, co na początku sezonu, gdy niejednokrotnie brał na swoje barki ciężar zdobywania kluczowych punktów. Tak właśnie było na "Smoku", gdzie Doyle jako jedyny spośród torunian zapunktował na dobrym poziomie. Australijczyk coraz częściej przyjeżdża jednak na ostatnich pozycjach, co może być efektem przemęczenia. Bez zawieszonego Kacpra Gomólskiego punkty Doyle'a po raz kolejny mogą okazać się kluczowe.

Bardzo ważny będzie w tym meczu występ juniorów. Pojedynki leszczyńsko-toruńskie to zderzenie dwóch wielkiej klasy młodzieżowców, czyli Byka, Piotra Pawlickiego i Anioła, Pawła Przedpełskiego. Ten drugi właśnie w Lesznie zanotował swój pierwszy klasowy występ w lidze i od tego czasu jego kariera rozwija się w ekspresowym tempie.

Krzysztof Wesoły 

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>