Analiza WP SportoweFakty: 18 punktów przewagi gwarantuje awans do finału

W pierwszych półfinałowych meczach PGE Ekstraligi zwycięstwa odniosły KS Toruń i Betard Sparta Wrocław, lecz obie drużyny nie mogą być pewne awansu do finału. W ostatnich ośmiu latach siedem razy przegranym ekipom udało się odrobić straty.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski

W naszej analizie pod uwagę wzięliśmy lata 2007-2014. Właśnie w 2007 roku powrócono do rozgrywania fazy play-off i tym samym zrezygnowano z podziału Ekstraligi na dwie czwórki. Od tego czasu siedmiokrotnie zdarzyło się, że zwycięzca pierwszego spotkania półfinałowego nie awansował do dwumeczu decydującego o złotym medalu Drużynowych Mistrzostw Polski.

Warto dodać, że żadna z drużyn nie roztrwoniła 18 punktów zaliczki, a właśnie tyle po pierwszym meczu wynosi przewaga Betard Sparty Wrocław nad Unią Tarnów. Żadna z drużyn rywalizujących w półfinałach w analizowanym przez nas okresie nie wygrała w pierwszym spotkaniu tak wysoko. Największą zaliczką w poprzednich sezonach cieszyła się Unia Leszno , która w 2011 roku wygrała z Unibaksem Toruń  53:36. Tak duży zapas wystarczył do awansu, bowiem w rewanżu Anioły wygrali tylko 49:41.

Drużyną, która odrobiła największe straty z pierwszego meczu jest Falubaz Zielona Góra. W 2009 roku ekipa spod znaku Myszki Miki przegrała w Bydgoszczy 39:51, ale w rewanżu wygrała 57:32 i to właśnie zielonogórzanie wywalczyli awans do finału. W ostatnich latach żużlowcy Falubazu i Stali Gorzów dwukrotnie potrafili odwrócić losy rywalizacji. Gorzowianie tej sztuki dokonali w potyczkach zielonogórzanami, a zespół Falubazu pokonywał wyżej wspomniane Polonię Bydgoszcz oraz Stal Gorzów.

W ośmiu ostatnich latach tylko cztery razy zdarzyło się, by w obu półfinałowych spotkaniach dwa zwycięstwa odniosła jedna drużyna. Trzykrotnie takim wyczynem popisali się żużlowcy Unii Leszno (2007, 2008 i 2014), a raz dokonali tego zawodnicy Unibaksu Toruń (2007).

Patrząc przez pryzmat historii, o ile 18 punktów zaliczki gwarantuje awans do finału, o tyle 8 "oczek" przewagi jaką KS Toruń ma nad Fogo Unią Leszno może okazać się zbyt małym zapasem. Trzy razy w ośmiu poprzednich sezonach zdarzało się, że przegrany w pierwszym pojedynku potrafił odrobić taką stratę na własnym torze.

Wyniki półfinałów w latach 2007-2015:

Mecz Wynik I meczu Wynik II meczu*
2007
Wrocław - Toruń 44:45 43:47
Rzeszów - Leszno 42:48 39:51
2008
Zielona Góra - Toruń 48:42 36:57
Leszno - Częstochowa 52:41 50:40
2009
Bydgoszcz - Zielona Góra 51:39 32:57
Częstochowa - Toruń 46:44 39:51
2010
Zielona Góra - Wrocław 46:38 45:45
Toruń - Leszno 46:44 31:59
2011
Leszno - Toruń 53:36 41:49
Gorzów - Zielona Góra 27:19 36:54
2012
Tarnów - Toruń 48:42 45:45
Zielona Góra - Gorzów 45:45 34:56
2013
Tarnów - Zielona Góra 47:43 37:53
Toruń - Częstochowa 49:41 42:44
2014
Leszno - Tarnów 50:40 48:42
Zielona Góra - Gorzów 49:41 28:62
2015
Wrocław - Tarnów 54:36 ?
Toruń - Leszno 49:41 ?
Pokaż całą tabelę

* - drugi mecz zawsze był rozgrywany na torze gościa z pierwszego spotkania

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Betard Sparta Wrocław i KS Toruń obronią przewagę z pierwszego spotkania?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×