Bydgoscy żużlowcy zapalili świeczki zmarłym Polonistom

Zbliża się Święto Zmarłych. Zgodnie z tradycją, o zmarłych sportowcach zrzeszonych w bydgoskiej Polonii nie zapomnieli żużlowi działacze, zawodnicy i kibice.

W tym artykule dowiesz się o:

Kolejny już raz przedstawiciele Polonii Bydgoszcz stawili się w szerokiej delegacji na bydgoskich grobach, by upamiętnić nieżyjących sportowców tego klubu. - Zbliża się Dzień Wszystkich Świętych. Musimy pamiętać o tych, którzy niegdyś zdobywali punkty dla Polonii i pielęgnujemy to w młodym pokoleniu naszych żużlowców, ale i piłkarzy. Stąd też inicjatywa "Zapal Świeczkę Poloniście", do której zachęcamy wszystkich kibiców za pośrednictwem Facebooka - przekazuje Marcin Stawluk.

Na bydgoskim cmentarzu komunalnym przy ulicy Wiślanej pojawili się m.in.: Marcin Jędrzejewski, Mateusz Jagła, Tomasz OrwatJacek Gollob, Piotr Gluecklich, przedstawiciele szkółki piłkarskiej i stowarzyszeń kibicowskich. Delegacja odwiedziła i zapaliła znicze - Henrykowi Glücklichowi, Ryszardowi Nieścierukowi, Zdzisławowi Ruteckiemu, Jerzemu Bildziukiewiczowi, Mieczysławowi Połukardowi, a także wielu innym sportowcom.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob znów z nagrodą za wyścig sezonu: "Sam się dziwię, jak ja to robię"

Źródło artykułu: