Bohaterowie drugiego planu w finałach DMP. Kto zaskoczył żużlową Polskę?

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Robert Przygódzki

Po trzyletnim pobycie w drugoligowym Kolejarzu Opole, za namową Marka Cieślaka wychowanek Włókniarza Częstochowa powrócił do macierzy przed startem sezonu 1996. Lwy nie były wymieniane w gronie kandydatów do tytułu, a nawet podium. Zespół był skazywany na walkę o utrzymanie w I Lidze (wtedy najwyższa klasa rozgrywkowa). Tymczasem częstochowianie zaskoczyli żużlową Polskę i dotarli do wielkiego finału. W nim oponentem odrodzonego po latach częstochowskiego klubu był Apator Toruń.

29-letni Przygódzki był przez cały sezon solidnym uzupełnieniem podstawowego składu Włókniarza. Brylowali inni, ale popularny "Rumun" dorzucał, co mecz kilka bezcennych punktów. Tak też było w dwumeczu finałowym. W pierwszym spotkaniu w Częstochowie zdobył 4 punkty z bonusem, a jego drużyna wygrała 50:40. W rewanżu w Toruniu zapisał na swoim koncie 6 punktów z dwoma bonusami. Co ważne, na początku zawodów dwukrotnie z kolegą z pary przywiózł do mety podwójny triumf. Ostatecznie Apator nie zdołał odrobić strat i wygrał tylko 46:44. To oznaczało, że tytuł powędrował w ręce Lwów, a szalenie ambitny i lubiany przez fanów Przygódzki osiągnął - jak sam przyznał - największy sukces w karierze.

Trzy lata później w barwach jednej z dwóch najlepszych drużyn rozgrywek (jeszcze wtedy I Ligi) błyszczał Amerykanin. O kim mowa?

Polecamy: Czyszczenie magazynów! Promocyjna cena na kalendarz żużlowy!

Który zawodnik był sprawcą największej niespodzianki w meczach decydujących o złotym medalu DMP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • Jedi Zgłoś komentarz
    Linus i Liglad dołożyli sporą cegłę do ostatnich dwóch tytułów mistrzowskich Staleczki.
    • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
      Każdy klub w jakiej lidze by nie jechał ma swoich bohaterów ,którzy też ciągli wynik. Wypisani powyżej zawodnicy, to nie wszyscy ,którzy powinni się na niej znaleźć.Dla tych
      Czytaj całość
      wszystkich zawodników wielkie brawa i uznanie.
      • malin1976 Zgłoś komentarz
        A na pierwszym planie w roli głównej od dawien dawna dziury hehe .
        • 44 sezon w elicie Zgłoś komentarz
          Toruń, Broniewskiego, 1996 rok :) Robert Przygódzki dwa pierwsze strzały po 5 - 1 i Apatorek na kolanach :) Jasiek Stachyra przy kredzie, Robert przyklejony do niego na zewnętrznej :) Dwa
          Czytaj całość
          wyścigi które moim zdaniem zadecydowały o 3 Mistrzostwie Polski Lwów :) Twarze krzyżaków po meczu - bezcenne ;)) Pzdr z miasta Świętej Wieży :)
          • pilanin Zgłoś komentarz
            No John Cook napsuł nam krwi w pamiętnym deszczowym finale :)