Władysław Gollob przyznaje się do błędu. "Nie możemy brnąć w beznadzieję"
Polonia Bydgoszcz po pięciu meczach zajmuje ostatnie miejsce w Nice 1. Lidze Żużlowej. W związku z tym kontrakt z klubem podpisał Linus Ekloef. Prezes przyznaje, że jego koncepcja budowy składu nie sprawdziła się.
Władysław Gollob przyznał, że założenia przedsezonowe nie zdały egzaminu i trzeba było podjąć konkretne działania. - Moja koncepcja budowania składu w oparciu o wychowanków legła w gruzach. Wizja drużyny, której siłą są zawodnicy stąd, związani z miastem i kibicami, okazała się mało realna w rzeczywistości. Coś trzeba z tym zrobić, nie możemy brnąć w beznadzieję - powiedział dla "Gazety Pomorskiej" prezes klubu.
Nestor rodu Gollobów mówił otwarcie zaraz po starciu z gdańszczanami, że największym problemem jest nierówna jazda właściwie wszystkich zawodników. Liderem z prawdziwego zdarzenia nie można ogłosić nawet Andrieja Kudriaszowa, który w ubiegłym sezonie często ratował zespół.
Okazja do rehabilitacji już w niedzielę 21 maja. Polonia zmierzy się na wyjeździe z Lokomotivem Daugavpils. O zwycięstwo na Łotwie będzie piekielnie trudno.
ZOBACZ WIDEO MPPK jednak bez obcokrajowców?KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>