Były menadżer Stalkowskiego: Zostałem bezpodstawnie wyzywany, napadnięty i pobity

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Koła od motocykla żużlowego
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Koła od motocykla żużlowego
zdjęcie autora artykułu

Nie milkną echa po wtorkowej awanturze w Bydgoszczy. Przypomnijmy, że po turnieju Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów doszło do szarpaniny z udziałem przedstawicieli teamów Damiana Stalkowskiego i Patryka Sitarka.

Jako pierwszy oświadczenie w tej sprawie wydał bydgoski klub. Polonia Bydgoszcz poinformowała, że to członkowie teamu Damiana Stalkowskiego - Rafał Kuskowski (były menadżer) i Damian Kuskowski (były mechanik) sprokurowali awanturę. Później głos zabrał D. Kuskowski, który stwierdził, że sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Napisał on, że szarpaninę rozpoczął mechanik Patryka Sitarka - Marcin Sitarek.

Następnie, według wersji byłego już mechanika Stalkowskiego, do awantury włączyli się Władysław Gollob i Jacek Gollob. Taki przebieg zdarzeń zaprezentował też Rafał Kuskowski. - Ja wraz z moim synem zostałem bezpodstawnie wyzwany, napadnięty i pobity na stadionie Polonii Bydgoszcz w parku maszyn przez pseudo prezesa Władysława Golloba, Jacka Golloba oraz ojca Mateusza Jagły - pisze w swoim oświadczeniu.

Pokłosiem zdarzeń po zawodach na bydgoskim torze było zakończenie współpracy pomiędzy Damianem Stalkowskim a Rafałem i Damianem Kuskowskimi.

Poniżej prezentujemy oświadczenie Rafała Kuskowskiego (byłego już menadżera Damiana Stalkowskiego) - pisownia oryginalna:

Ja Rafał Kuskowski niniejszym informuję , że z dniem 23.05.2017 roku złożyłem rezygnację z funkcji – menadżera – sponsora Damiana Stalkowskiego . Głównym powodem były narastające problemy zawodnika - podejście do sportu w tym brak skutecznego kierowania zawodnikiem , do tego doszedł incydent do którego doszło w dniu zawodów DMPJ w Bydgoszczy gdzie ja wraz z moim synem zostałem bezpodstawnie wyzwany , napadnięty i pobity na miejskim stadionie Polonii Bydgoszcz w parku maszyn przez pseudo prezesa Władysława Golloba , Jacka Golloba oraz ojca Mateusza Jagły . Do tego przyczyniło się , że Damian Stalkowski nie opanował motocykla jadąc na jednym kole powodując upadek zawodnika Polonii Bydgoszcz Patryka Sitarka który został przetransportowany do szpitala z urazem kręgosłupa. Ubolewam nad tym , że lekkomyślność zawodnika doprowadziła do kontuzji kolegi z toru. To ja zabierałem Patryka Sitarka na treningi do Gniezna ponieważ ze sobą współpracujemy aby mógł on rozwijać swoje umiejętności na torze w Gnieźnie gdzie miał zapewnioną opiekę trenera , działaczy z Gniezna oraz moją . Bardzo zależy mi na tym aby Patryk był wartościowym juniorem Polonii Bydgoszcz.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

Jak wiadomo w Polonii Bydgoszcz bardzo źle się dzieje brakuje prezesa który by włożył do klubu swoje duże pieniądze a nie ślizgał się na miejskiej kasie z podatników m .Bydgosczy , trenera z prawdziwego zdarzenia , obecny pseudo trener J.Gollob to jest zwykły statysta-trenera a nie trener . Jak państwo widzicie gołym okiem można to ocenić po bardzo mizernych wynikach sportowych . Prawda zawsze sama się obroni. Pozwolę na koniec dodać , że biorę w końcu zasłużony urlop od żużla i wreszcie poświecę odpowiednią ilość czasu dla własnego biznesu oraz mojej wspaniałej rodziny, żony , dzieci , przyjaciół których będę mógł zabrać na lody i zasłużone wakacje . Dziękuje również całemu zarządowi ,działaczom , toromistrzowi , zawodnikom , trenerowi Krzysztofowi Jabłońskiemu oraz wszystkim osobom pomagającym w klubie GTM Start Gniezno za super spędzony czas z wami..

Największe słowa podziękowania kieruje do wspaniałego człowieka menedżera drużyny Rafaela Wojciechowskiego za super owocną współpracę . Życzę Klubowi GTM Start Gniezno , zawodnikom , kibicom , sponsorom , Panu Prezydentowi m Gniezna samych sukcesów , zdrowia oraz wjazdu do I ligi w sezonie 2017 roku . Z czystym sumieniem na chwilę obecną mogę wszystkim zawodnikom – żużlowcom polecić klub GTM Start Gniezno. Na koniec chciałbym serdecznie podziękować za okazywaną bardzo cenną pomoc Team J. Hampel , Greg Hancock a w szczególności mechanikowi Grega mojemu przyjacielowi Oskarowi Wolsztyńskiemu za poświęcony czas oraz jego wiedzę przekazywaną Damianowi na treningach . Dziękuję klubowi z Leszna , że mogliśmy na waszym owalu trenować . Osobne podziękowania kieruję trenerowi R. Jankowskiemu , G. Dzikowskiemu za bardzo cenne porady zawodnikowi .

Dziękuję wszystkim sponsorom Damiana Stalkowskiego za okazaną bardzo cenną pomoc oraz , że po raz kolejny obdarzyliście mnie wielkim zaufaniem . Z zawodnikiem Damianem Stalkowskim rozstaliśmy się w bardzo dobrych relacjach i życzę temu młodemu sportowcowi samych sukcesów osobistych oraz sportowych i dużo pokory oraz samodyscypliny . Wiadomą rzeczą jest , że sukces rodzi się w bólach . Na koniec pozwolę dodać odnośnie napaści i pobicia przez pseudo prezesa W. Golloba , J.G, J.J, że złożyliśmy obszerne wyjaśnienia , materiały dowodowe , na policji , sprawa trafi do sądu oraz do GKSŻ, PZM .

Z poważaniem Rafał Kuskowski

Źródło artykułu:
Czy Damian Stalkowski zyska na zakończeniu współpracy z dotychczasowym mechanikiem i menadżerem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (24)
avatar
Rysio-z-Klanu
1.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i wyszło szydło z worka. https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/689400/stalkowski-przeprosil-sitarka-i-wyciagnal-konsekwencje-po-awanturze-w-bydgoszczy Tak jak pisałem menadżer pokazuje swoje pra Czytaj całość
avatar
smok
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Damian S. wracaj do Polonii. ;)  
AMON
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Bardzo celna charakterystyka klubów Gniezna i Bydgoszczy cała PRAWDA :)  
avatar
sympatyk żu-żla
26.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli mamy sprawę w sądzie Będzie ciekawie,Zobaczymy finał sprawy.  
avatar
witaker
26.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kuskowaski idź na lody. Już dawno powinienes to zrobić.