Polonia Piła - Unia Tarnów: Ubiegłoroczny lider zawodzi na całej linii (noty)

Oceniamy zawodników po meczu Euro Finannce Polonia Piła - Grupa Azoty Unia Tarnów. Gospodarzy przed kompromitacją uratowała lepsza postawa w drugiej części meczu.

Robert Szłapak
Robert Szłapak
WP SportoweFakty / Jakub Barański

Noty dla zawodników Euro Finannce Polonia Piła:

Tomasz Gapiński 3. Ocena z plusem. Kapitan Polonii lepiej czuł się podczas meczu w Tarnowie niż w rewanżu u siebie. W pierwszej części spotkania był kompletnie pogubiony sprzętowo, a dodatkowo spowodował groźny upadek. Po kraksie wrócił na swój wysoki poziom, jednak na odwrócenie losów spotkania było już za późno.

Adrian Cyfer 3. Nie jest łatwo ocenić zawodnika, który z najlepszym czasem wygrał swój pierwszy bieg, lecz w kolejnym został niemiłosiernie poturbowany i w dalszej części spotkania był cieniem samego siebie. Cyfer zanotował słaby mecz, lecz trudno mieć do niego pretensje o taką dyspozycje po groźnym upadku.

Norbert Kościuch 4. Ocena z plusem. Podobnie jak cała pilska drużyna w pierwszej fazie zawodów absolutnie nie mógł dopasować się do swojej domowej nawierzchni. Tam gdzie zwykle nabierał prędkości, tym razem ją tracił. Wraz z mechanikami szybko zareagował na problemy i cieszył kibiców skuteczną jazdą niemalże zahaczając tylną oponą o dmuchaną bandę. ZOBACZ WIDEO Michał Kobosko opowiada o awanturze na trybunach podczas meczu Polska - Rumunia

Wadim Tarasienko 3. Robi to do czego już powoli przyzwyczają pilskich działaczy i kibiców, czyli przeplata dobre biegi fatalnymi. Tak samo było w niedzielę.

Michał Szczepaniak 1. Ubiegłoroczny lider Polonii wciąż zawodzi na całej linii. Ze względu na kontuzję stracił początek sezonu i nie potrafi powrócić do wysokiej formy. W meczu z Unią już na starcie zostawał za rywalami, a nawet gdy udało mu się w pierwszym łuku wyprzedzić rywala, to błyskawicznie tracił pozycję. Udało mu się pokonać wyłącznie bardzo słabo jadących juniorów.

Kacper Grzegorczyk 1. O postawie pilskich juniorów powiedziano i napisano już niemalże wszystko. Grzegorczyk jest jednym z tych, którzy zawodzą i co gorsza nie widać żadnej poprawy. Od już 20-letniego zawodnika, który czwarty rok startuje w lidze, trzeba wymagać czegoś więcej niż wyłącznie pokonywania łuku kontrolowanym ślizgiem.

Adrian Woźniak 1. Powrót po dziesięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją nie mógł być łatwy. Woźniak miał wzmocnić formację juniorską Polonii, ale póki co na to się nie zanosi. Miał problemy z płynną jazdą i szybko tracił ochotę do walki.

Noty dla zawodników Grupy Azoty Unii Tarnów:

Peter Ljung 4. Szwed nie był najszybszym zawodnikiem niedzielnego meczu, ale mimo to zdobył dziesięć "oczek". W niektórych biegach brakowało mu szybkości na dystansie by przebić się choćby pozycję wyżej, jednak dobre starty pozwoliły mu być solidnym ogniwem zespołu.

Mikkel Michelsen 3. Po swoim ostatnim biegu udzielił na murawie pilskiego stadionu wywiadu, w którym mówił o nadziejach na awans do Grand Prix. Jego postawa na torze nieco kłóciła się z tymi słowami, choć można powiedzieć, że z roli zawodnika tzw. drugiej ligi się wywiązał. Unia nie przegrała żadnego biegu z jego udziałem.

Artur Czaja  5. Największe pozytywne zaskoczenie spotkania. Czaja do tej pory słabo radził sobie przy Bydgoskiej, a tym razem nie dość, że sam był skuteczny, to jeszcze pomagał koledze z pary.

Artur Mroczka 5. Krajowa para Unii błyszczała w tym spotkaniu. Ofensywny styl jazdy Mroczki, w połączeniu z bardzo szybkimi motocyklami, musiał na stworzonym do walki pilskim torze dać wyłącznie pozytywny efekt. Ponadto doskonale rozumiał się z Czają i to w dużej mierze dzięki jego postawie Unia szybko pozbawiła rywali złudzeń.

Kenneth Bjerre 4. Doświadczony Duńczyk świetnie spisał się na początku spotkania, jednak udział w karambolu nieco go przystopował. Mocno poobijany bandażami co prawda wygrał swoje drugie starcie, a dodatkowo pilnował jadącego tuż obok juniora, jednak po nieco słabszym trzecim biegu zrezygnował z dalszej jazdy ze względu na skutki upadku.

Patryk Rolnicki 4. Junior tarnowian doskonale czuł się na pilskim torze podczas zawodów młodzieżowych i nie inaczej było w meczu ligowym. Pokonał Cyfera, jechał przed Gapińskim, a do pozostałych juniorów z tego spotkania nawet nie ma co go porównywać, bo był o dwie klasy lepszy.

Kacper Konieczny 1. Defekt w biegu juniorskim, a następnie, podobne jak Woźniak, miał problemy z płynną jazdą. Pilski tor sprawiał mu sporo problemów.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Czy Michał Szczepaniak wróci w tym sezonie do wysokiej formy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×