Klub Adriana Cyfera odpuszcza starty w lidze. Oddał mecz walkowerem

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Barański / Adrian Cyfer w barwach pilskiej Polonii oczekuje wyjazdu na tor
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Adrian Cyfer w barwach pilskiej Polonii oczekuje wyjazdu na tor
zdjęcie autora artykułu

Złe informacje ze Szwecji. Ornarna Mariestad oddała czwartkowy mecz w Norrkoeping walkowerem, jednak nie jest to jedyna niedobra wieść, bowiem klub ten w ogóle postanowił wycofać się z rozgrywek w sezonie 2018.

We wtorek na stronie Vargarny Norrkoeping, która miała być gospodarzem czwartkowej konfrontacji, pojawił się komunikat obwieszczający, że Ornarna oddała spotkanie walkowerem. Jego rezultat, zgodnie ze szwedzkimi przepisami, wynosi więc 45:0 dla Wilków z Norrkoeping.

Drużyna z Mariestad osiągała w tym sezonie fatalne wyniki. Nie wygrała żadnego z 11 spotkań na zapleczu Elitserien a już ich ostatnie domowe starcie właśnie z Vargarną było farsą. Ornarna przegrała 28:62. W klubie, którego barw bronił m.in. Adrian Cyfer, zdecydowano się podjąć radykalne kroki.

"Zaczynamy budować wszystko od zera, stawiając na własnych wychowanków. Czas spróbować czegoś nowego" - napisano na oficjalnym koncie Ornarny na Facebooku. W załączeniu pojawił się link do artykułu "Mariestads-Tidningen". Dowiadujemy się z niego, że powodem decyzji o wycofaniu się z rozgrywek ligowych są oczywiście pieniądze, a raczej ich brak.

Wpływ na kłopoty finansowe ma m.in. tendencja spadkowa zainteresowania meczami ze strony kibiców od kilku sezonów, co oczywiście przełożyło się na mniejsze przychody z tytułu biletów. To z kolei sprawiło, że klub nie był w stanie zbudować silnego składu i zniechęcenie kibiców narastało. Ostatni mecz w Mariestad, ten wysoko przegrany z Vargarną, obejrzało niewiele ponad 300 widzów (o blisko 200 za mało, by wyjść na zero z organizacją spotkania). Koło się zamknęło. Teraz klub ma się zająć szkoleniem młodzieży i być może w przyszłości wróci do ligowych zmagań.

W 2018 roku w Allsvenskan zabraknie Ornarny, za to ponownie w stawce ma się znaleźć Valsarna Hagfors (szczegóły -->).

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca kierownika startu

Źródło artykułu:
Co sądzisz o decyzji Ornarny?
Rozsądna. Skoro zainteresowanie jest znikome, nie warto generować kosztów
Zła. Działacze powinni poszukać rozwiązań, by zachęcić kibiców i za wszelką cenę utrzymać ligę
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
Adam Giernalczyk
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dacie rady...  
avatar
UNIA LESZNO kks
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wiedziałem że niestety to się stanie , szkoda myślałem że będzie 5 drużyn w 2018 ale jednak będzie znowu 4 Motala, Norrkoping, Nykoeping i powracający Hagfors  
avatar
Goa78
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak we wszystkim jest kilku którzy ciągną za lejce i albo jedziesz na ich wozie albo out. Żużel umiera  
Pietryga
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Przeliorz, jako kierownik startu nie ma łatwego chleba. TO DO VIDEO W ARTYKULE.  
Pietryga
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I TAK MOŻE BYĆ W POLSCE Z ROWEM RYBNIK, JAK MU PRZYWALĄ 5 PKT. KARY ZA GRIGORIJA ŁAGUTĘ :( WQR....WI SIĘ MROZEK I RZUCI BETY W DIABŁY.