Operatora kamery nie widział, ale ma sędziować w polskiej lidze. Szansa dla Ukraińca

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki w Grand Prix.
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki w Grand Prix.
zdjęcie autora artykułu

W polskim żużlu nie ma zbyt wielu sędziów. Tych bardzo dobrych można policzyć na palcach jednej ręki. Sytuację ma ratować Ukrainiec Aleksander Latosiński, który w tym roku prowadził zawody Grand Prix Niemiec w Teterow.

W tym artykule dowiesz się o:

Aleksander Latosiński ma być lekarstwem na kłopoty z liczebnością grupy polskich sędziów. Mieszka w Krakowie, coraz lepiej radzi sobie z naszym językiem, więc nie jest wykluczone, że przed startem sezonu 2018 przystąpi do egzaminu.

Na razie Latosiński nie może prowadzić zawodów w polskiej lidze, choć ma za sobą debiut w Grand Prix. Na dokładkę był to debiut, który na długo zostanie zapamiętany. Arbiter puścił w nim bieg, choć na torze był operator z kamerą. Mogło dojść do tragedii. Na szczęście przytomnie zachował się nasz Piotr Pawlicki. Polscy sędziowie pytani o tamtą wpadkę Latosińskiego mówią, że to nie był błąd, ale "wielbłąd". Zaraz też jednak dodają, że każdemu mogło się to przytrafić. Inna sprawa, że w tej samej rundzie GP arbiter z Ukrainy nie miał już więcej wpadek. Świetnie za to interpretował starty.

Jeszcze kilka miesięcy temu Latosiński nie chciał podchodzić do egzaminu, gdyż nie znał polskiego języka na tyle dobrze, by się do niego przygotować. Nasze przepisy delikatnie różnią się od międzynarodowych. GKSŻ jest jednak zainteresowana tym, by Ukraińcowi, który w przeszłości jeździł w Wandzie, ROW-ie i Unii Tarnów, dać szansę, chociażby w Nice 1.LŻ.

ZOBACZ WIDEO Sparta Wrocław nie szkoli? Andrzej Rusko zaprzecza tej teorii

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Latosiński powinien dostać szansę prowadzenia spotkań polskiej ligi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
alfi
20.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Latosiński właśnie skrzywdził na SON Polaków , kiedy przerwał wyścig , w którym prowadzili Polacy z Danią . To nie sędzia , to nieudacznik , który nie powinien zostać dopuszczony do sędziowania Czytaj całość
avatar
Pavel Kubeš
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Latosinski is one of the best referees in FIM. It is a shame that rules of this simple sport are diferent from country to country, but it does not make a difference to the fact that Poland need Czytaj całość
Szlaką po oczach
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dobrych redaktorów żużlowych tez mozna policzyc na palcach jednej reki. Spokojnie Dariusz, nie miescisz sie w tej grupie. Na pocieche mozemy Ci przyznac top one w kategorii "miernota"  
avatar
Marlon
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W 2000 roku byłem w Krakowie na drugoligowym meczu Wanda Kraków - Unia Tarnów (44:45). Latosiński wtedy na 5 biegów zaliczył dwa upadki i jedną taśmę. To był jego pierwszy i ostatni występ w ba Czytaj całość
avatar
yes
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...ale ma sędziować w polskiej lidze" - nie ma jeszcze uprawnień.