Betard Sparta najmłodszym zespołem w lidze. "Jesteśmy ambitni i nieobliczalni"

Betard Sparta Wrocław dysponuje najmłodszą kadrą w PGE Ekstraliga. Średnia wieku drużyny z Dolnego Śląska wynosić będzie 22,77. - Jesteśmy ambitni i nieobliczalni - zapewnia Maciej Janowski, kapitan zespołu.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Na zdjeciu: Maciej Janowski przygotowujący się do wyjazdu na tor WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjeciu: Maciej Janowski przygotowujący się do wyjazdu na tor
Zimą w Betard Sparcie Wrocław doszło do jednej, bardzo ważnej zmiany. Z klubem po wielu latach pożegnał się kapitan Tomasz Jędrzejak. 38-letni wychowanek ostrowskiej Iskry był najstarszym zawodnikiem w kadrze. W stolicy Dolnego Śląska pojawiły się za to nowe postaci - 21-letni Max Fricke oraz 18-letni Gleb Czugunow.

W przyszłym roku najstarszym zawodnikiem w kadrze Betard Sparty będzie Tai Woffinden, urodzony w 1990 roku. Drugi najbardziej doświadczony zawodnik to Maciej Janowski, który jest rok młodszy od Brytyjczyka.

- To jest super, że mamy tak młody zespół. Średnia wieku drużyny w przyszłym roku wyniesie niespełna 23 lata. To mało. Jesteśmy jednak niezwykle ambitni i nieobliczalni. Mam nadzieję, że zapewnimy naszym kibicom dużo emocji - mówi Janowski, który przejął po Jędrzejaku obowiązki kapitana zespołu.

W minionym sezonie wrocławianie zdobyli srebrne medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Teraz w klubie myślą o zdobyciu złota, a młody wiek ma być dodatkowym atutem Sparty. - Jako kapitan drużyny mogę powiedzieć, że przygotowujemy się, aby walczyć o jak najwyższe cele. Na pewno złoto jest w naszym zasięgu. Wiemy, co musimy zrobić. Teraz ciężko trenujemy. Indywidualne podejście jest takie jak zawsze. Każdy wyścig, każde zawody pojechać jak najlepiej - dodaje Janowski.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob: Wszystko, co przeżyłem w sporcie, przy tym urazie jest małą rzeczą

Zbudowanie tak młodej kadry to efekt konsekwentnej polityki klubu. Andrzej Rusko i Krystyna Kloc od kilku lat stawiają na młodych zawodników, którzy we Wrocławiu dostają szansę rozwinięcia skrzydeł. To właśnie dzięki nim po raz pierwszy w PGE Ekstralidze zobaczyliśmy takich żużlowców jak Vaclav Milik i Andrzej Lebiediew. Młodzieży nie brakuje motywacji, a to może okazać się kluczowe w decydujących momentach sezonu.

- Ten skład nie gwarantuje niczego. Play-offów, złota, srebra, brązu. Na pewno gwarantuje za to walkę do samego końca. To jest jedyna gwarancja, jaką mogę dać. Mogę obiecać, że nasza drużyna od pierwszego do ostatniego meczu będzie robiła wszystko, aby jeździć jak najlepiej i zdobywać jak najwięcej punktów. Wszyscy jesteśmy młodymi chłopakami, którym bardzo zależy. Niektórzy są na początku kariery, niektórzy wchodzą w jej środek. Mamy dużo motywacji, by sięgać po jak najwyższe cele - stwierdza Janowski.

Kurs obrany przez klubowych działaczy zdają się też popierać kibice. W minionym sezonie Stadion Olimpijski pękał w szwach. - Mieliśmy najlepszą frekwencję w sezonie. Kibice nas świetnie wspierali. Nigdy jeszcze nie jeździłem przy takich trybunach we Wrocławiu, a zawsze o tym marzyłem. Z tego bardzo się cieszymy. Kibice dają nam bardzo dużo motywacji i energii. Nam zawodnikom jest bardzo miło z tego powodu - podsumowuje Janowski.



KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Betard Sparta Wrocław sięgnie po tytuł DMP w sezonie 2018?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×