Kibicom Fogo Unii groziło 8 lat więzienia. Prokuratura umorzyła śledztwo

Radosław Wesołowski 18 Stycznia 2018, 20:00

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Kibice na Stadionie im. Alfreda Smoczyka

• Bartłomiej Ruta. Szprycą w twarz: Zostawcie "Smoka" w spokoju! (felieton)

W związku ze zdarzeniem Prokuratura Rejonowa w Nowej Soli oskarżyła dwie osoby o przestępstwa z art. 164§1 kk w związku z art. 163§1 pkt 3 kk. Kibice przyznali się do winy. W toku postępowania ustalono, że race odpalono około 15 metrów od infrastruktury technicznej stacji, w okolicach pasa wyjazdowego. Tym samym śledczy uznali, że nie ma podstaw do postawienia kibiców przed sądem za spowodowanie zagrożenia dla życia lub zdrowia wielu osób lub mienia w wielkich rozmiarach.

Niemniej podejrzani nie unikną kary za swój czyn. Zgodnie z postanowieniem prokuratury sprawa zostanie przekazana policji, a kibice będą odpowiadali za wykroczenie. Zgodnie z art. 82 §1 pkt 1 Kodeksu wykroczeń: "kto dokonuje czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji, polegających na niedozwolonym używaniu otwartego ognia, paleniu tytoniu i stosowaniu innych czynników mogących zainicjować zapłon materiałów palnych, podlega karze grzywny lub karze nagany".

Kibice mogą mówić o szczęściu. W najgorszym razie zostaną bowiem ukarani finansowo. Gdyby oskarżono ich o złamanie wspomnianych przepisów z Kodeksu Karnego, mogliby trafić do więzienia nawet na 8 lat.