Car Gwarant Start Gniezno otrzymał grzywnę za zachowanie kibiców. Klub obawia się już kolejnej kary

Dawid Borek 22 Czerwca 2018, 20:30

WP SportoweFakty / Ilona Jasica / Na zdjęciu: Mirosław Jabłoński na prowadzeniu

• Adrian Gała dostał czerwoną kartkę, ale meczu Car Gwarant Startu nie opuści

Na tym problemy Car Gwarant Startu raczej się nie zakończą, bowiem w Gnieźnie już obawiają się kolejnej kary, ponownie za wulgaryzmy na trybunach, lecz już w spotkaniu z ROW-em Rybnik. Zostało ono rozegrane w miniony piątek

- Apelujemy do naszych fanów, aby skupili się na gloryfikowaniu zawodników drużyny Car Gwarant Startu, a nie obrzucali niewłaściwymi okrzykami żużlowców i kibiców zespołów przyjeżdżających do Gniezna - czytamy na oficjalnej stronie Car Gwarant Startu.

Wyciąg z regulaminu DM I i DM II Ligi:

"Za wznoszenie przez kibiców drużyny okrzyków o treści politycznej, rasistowskiej, faszystowskiej, komunistycznej, socjalistycznej, antysemickiej, skrajnie nacjonalistycznej, satanistycznej, obrażającej uczucia religijne, obraźliwej, wulgarnej, rażąco nieetycznej, pochwalającej terroryzm, nawołujących do waśni i nienawiści, a także za eksponowanie napisów i znaków o tej treści:

- kara pieniężna od 3000 do 25000 zł,
- kara pieniężna od 5000 do 25000 zł oraz zamknięcie dla publiczności stadionu lub jego części na 1 do 3 meczów ligowych."