Tomasz Gapiński wierzy w utrzymanie. Nie chce spuścić macierzystego klubu

prezentują się jak amatorzy w walce z zawodowcami. Czasami człowiek jadac na mecz wyjazdowy zastanawia się po co mi to było. Było posiedzieć w domku przy z pianką. Jeszcze jak widzi się olewanie kibiców tak jak w Rybniku gdzie nikt nie wyszedł do ludzi którzy przejechali tyle km. Efekt z sezonu jest prosty. Jeden bonus w dwumeczu z którego powinno być 5 punktów. Katastrofa na wyjazdach. U siebie co prawda tylko jedna jak narazie wtopa. Terminarz nas na razie nie rozpieszcza te przerwy są dla nas nie fortunne bo przytrafiły się raz ze po katastrofie w Krakowie a dwa ze po przegranym meczu z Motorem ktory idzie od wygranej do wygranej nic nie przegrywając. Wiec spokojnie naprawdę sporo mamy spotkań u siebie do wygrania. Ale trzeba ostro się przygotować bo zespoły które będziemy gościć oprócz Krakowa nie są tak beznadziejne na wyjazdach jak my i mogą nam sprawić przykrą niespodziankę. Zawsze mówiłem że klase zespołu najlepiej ocenić po tym jak zespół jedzie na wyjeździe jak reaguje na obcy tor. Jak trener reaguje na wydarzenia na obcym torze i jak zespół potrafi szybko się spakować do zastanych warunków. U nas to wyglada tragicznie. Czas coś zrobić z tym systemem rozgrywek. 7 meczy u siebie przez cały sezon to kpina. Runda zasadnicza która tak naprawdę jest sparingami bo i tak wszystko roztrzyga się w rundzie pucharowej. Proponuje po rundzie zasadniczej. 4 pierwsze z elipy walka o majstra na dotychczasowych zasadach. 4 ostatnie z elipy i 4 pierwsze z 1PLZ walka w nowej tabeli z założeniem ze punkty przechadza z fazy zasadniczej by nie dublowac meczy i by ta faza coś znaczyla. Punkty tylko przechodzą z meczy zainteresowanych zespołów. Mecze tylko z nowymi przeciwnikami w normalnym systemie ligowym.4 pierwsze zespoly na koniec awans cztery ostatnie spadek. Mamy sezon dłuższy o 6 meczy dla wszystkich i nikt nie skończy sezonu w sierpniu czy nie potrzeba tak sztucznie wydłużac sezon jak obecnie jakimiś przerwami które powodują że kibic zapomina o lidze i przestaje żyć z drużyną. Podobnie walka o uniknięcie spadku z 1PLZ i awansu do tej ligi. Jedynie najslabsi z 2PLZ skończą sezon szybciej ale oni chyba będą zadowoleni. Plusy. Runda zasadnicza jest o coś i każdy mecz jest ważny. Liga po części zamknieta bo by awansować trzeba pokonać dotychczasowych ligowcow z wyższej klasy. Sezon dla kibica z optymalną liczba meczy przy zachowaniu trzech klas rozrywkowych. Minus taki ze trzeba wprowadzić jednolity regulamin we wszystkich klasach.

okoliczności,mało prawdopodobnym,trafiłaby się im Stal,no to lecą do drugiej ligi.