Szymon Woźniak: Zaliczka z Częstochowy niczego nie wnosi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Szymon Woźniak, za nim Adrian Miedziński
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Szymon Woźniak, za nim Adrian Miedziński
zdjęcie autora artykułu

Cash Broker Stal Gorzów po tym, jak wygrała pierwszy mecz półfinałowy w Częstochowie, jest o krok od awansu do finału PGE Ekstraligi. - Myślenie o tamtym spotkaniu schodzi na dalszy plan - podkreśla Szymon Woźniak.

Choć półfinał składa się z dwumeczu, to wydaje się, że Cash Broker Stal Gorzów załatwiła sprawę już w pierwszym spotkaniu, wygrywając na wyjeździe z forBET Włókniarzem Częstochowa 49:41. A wspominając jeszcze konfrontację obu drużyn na stadionie im. Edwarda Jancarza z rundy zasadniczej (53:37 dla gospodarzy), rewanż jest raczej tylko formalnością.

- Myślenie o tym, jak nam poszło w Częstochowie, schodzi na dalszy plan. Nawet gdybyśmy wygrali tam 60:30, to i tak każdy potraktowałby rewanż na serio, bo to w końcu play-off. Mamy w głowach tu i teraz. Każdy zdaje sobie sprawę, że to próba generalna przed finałem lub meczem o brąz - zaznacza Szymon Woźniak.

Sytuacji forBET Włókniarza Częstochowa nie poprawia też fakt, że Lwy do Gorzowa pojadą bez Mateja Zagara, który solidnie poobijał się w pierwszym meczu półfinałowym. Z drugiej strony Cash Broker Stal skupia się tylko na sobie i nie zwraca uwagi na problemy rywala.

- Moim zdaniem nasza zaliczka z Częstochowy niczego nie wnosi. Podoba mi się podejście trenera, który mówi, że my musimy po prostu wygrać rewanż, nie zastanawiając się nad tym, co spotkało nas pod Jasną Górą. Ja mam takie samo podejście - nie kalkuluję - dodaje Woźniak.

Początek spotkania w Gorzowie o godzinie 16:30. Relacja LIVE na WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski, nSport+: Trochę żałuję, że w piątce nominowanych nie ma Gruchalskiego

Źródło artykułu:
Czy Cash Broker Stal Gorzów awansuje do finału PGE Ekstraligi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Spar
9.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już dawno pisałem ze Gorzów-Leszno w finale, emocje jedynie będą w barażach jak Falubaz będzie jeździł:)  
avatar
UNIA LESZNO kks
9.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szymon zawsze taki skromny hehe  
avatar
gorzowianin z Mazowsza
9.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trudno by uwierzyć, że gorzowska Stal po wyniku uzyskanym w Częstochowie nie znajdzie się w finale. Jednak to "srebro" przypinajmy sobie po meczu.