Prezes ROW-u: Rok temu radzili mi, żebym go odstrzelił, a teraz składają mu oferty

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Krzysztof Mrozek i Grigorij Łaguta
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Krzysztof Mrozek i Grigorij Łaguta
zdjęcie autora artykułu

- Miałem rację, mówiąc wam kiedyś, że działacze Ekstraligi są obłudnikami - opowiada prezes ROW-u Krzysztof Mrozek. - Kiedy broniłem Łaguty po dopingowej wpadce, to krytykowali mnie, a teraz każdy z nich dzwoni do Griszy z ofertą.

Zdaniem Krzysztofa Mrozka, prezesa ROW-u Rybnik, Grigorij Łaguta dostał ofertę z wszystkich klubów PGE Ekstraligi. Jeśli do tego dodamy, że wcześniej był sondowany przez Speed Car Motor, to można by stwierdzić, że Rosjanin jest niezwykle łakomym kąskiem na transferowej giełdzie. Przypomnijmy, że żużlowiec ma wrócić na ligowe tory najpóźniej w połowie maja. Od lipca 2017 roku biegnie 21-miesięczne zawieszenie zawodnika za stosowanie zabronionego środka - meldonium.

Kwestia ofert dla Łaguty nie jest jakimś nadzwyczaj doniosłym wydarzeniem, bo tego można się było spodziewać. Klasowych zawodników jest niewielu, więc każdy próbuje wyrwać tego jednego z nielicznych. Mrozek jest jednak całą sprawą mocno poirytowany, bo twierdzi, że dziś Łagutę chcą ci, którzy jeszcze kilka miesięcy temu byli gotowi go utopić w łyżce wody i to samo doradzali prezesowi ROW-u.

- Kiedy broniłem Łaguty po dopingowej wpadce, to krytykowali mnie, a teraz każdy z nich dzwoni do Griszy z ofertą - mówi Mrozek. - Miałem rację, mówiąc wam kiedyś o obłudzie działaczy z klubów Ekstraligi. Tak samo było zresztą, gdy podejmowano uchwałę o niedopuszczaniu do startów w lidze spółki, która akurat jest w sporze z Ekstraligą Żużlową. Wiadomo, że chodziło o ROW, bo nie ukrywam, że w sądzie jest nasz pozew przeciwko Ekstralidze. Przed głosowaniem prezesi zapewniali mnie, że mam rację, a potem jednogłośnie podjęli decyzję, że nie może być, że ktoś procesuje się z organizatorem i zarządcą rozgrywek - kwituje prezes ROW-u.

Mrozek oczywiście ma nadzieję, że Łaguta zostanie, a po powrocie będzie mocniejszy niż dotychczas. Wspólnie z Kacprem Woryną (on też ma oferty), Grigorij ma stanowić fundament ROW-u po spodziewanym awansie do PGE Ekstraligi.

ZOBACZ WIDEO Start wyścigu żużlowego. Leszek Demski wyjaśnia, kiedy bieg powinien być przerwany

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy szokują cię oferty klubów Ekstraligi dla Łaguty?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (14)
avatar
Godfather-Darth Vader
20.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale błazna będziesz musiał z siebie zrobić.  
avatar
Mariusz Kwiatek
20.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mrozek ma rację . bezgraniczna obłuda panuje w naszym świecie a tym samym w świecie żużlowym. Honor, przyjaźń pomoc to obce słowa w dzisiejszej dobie, mam nadzieję że nie słowo wdzięczność , pr Czytaj całość
avatar
Dave Wlkp
19.09.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Brawo prezesie Mrozek!! Ma Pan jaja i za to Pana cenie!!  
avatar
Marcin Krawczyk
19.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak dla mnie pan Red.O pisze czyli już wiadomo wszystko! Można nie lubić prezesa ale dla mnie jest gość! Jest przy zawodniku na dobre i złe! Wyciągną ROW z samego dna i teraz klub funkcjonuje! Czytaj całość
avatar
SIARA
19.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Mrozek ma specyficzny sposób bycia, ale nie można mu zarzucić tego, że ma łeb. Pierwsza sprawa, napompowanie afery z Grisza, do tego "czarny" PR. Grisza w Rybniku zostanie, jeśli nie Czytaj całość