Przegląd tygodnia oczami kibiców. Czas wyrzucić Stal do drugiej ligi

mi się niedobrze robi z tego smrodu!!!

Można mieć inne zdanie w temacie niż ja i się z tym nie zgadzać . Łatwo jest krytykować i burzyć . Z pewnymi osobami jaka kolwiek dyskusja poprostu nie ma sensu .

miejsca w budzie,można będzie ogryźć jakąś dużą kość,nie pogryzie także- to jak myślicie co kundelek by powiedział?Tutaj na SF jest właśnie taki straszny jazgot kundelków.Nie wyrzucajcie kundelki pochopnie kogoś z miejsca które sam sobie wywalczył.a jazgotać możecie -taka wasza natura i bieda.

błędach, a jeżeli on się niczego nie nauczy to będzie koniec jego marzeń bycia prezesem wielkiego klubu...

legalnie do 1L nie przez zielony stolik jak już w naszych ligach bywało.Nawrocki wszedł do tego klubu SPEEDWAY jako nowicjusz .Chłop chciał dobrze popadł w długi.Dajcie mu czas aby się pozbiera niech długi pomału spłaca. Prowadząc biznes każdy wie jak klienci płacą przelewami za zakupiony towar,Dla tego w firmach mamy powstałe nowe komórki windykacje.Temat Łodzian Ratusz nie chce rozmawiać z P. Witoldem,co to ma dorzeczy kto jest prezesem Orła. Ratusz powinien dziękować p.Witoldowi gdyż dzięki niemu Łódź ma żużel.Temat Lublin czy się utrzyma w ex lidze.Skreślać nikogo nie można jeżeli się sezon nie zaczął. Teoretycznie skład Lublina gorzej wygląda jak Tarnowa. Dla czego Tarnów się nie utrzymał w lidze fani Tarnowa wiedzą kto zawinił.Jak nadal nic się z tym nie zrobiło w Unii.Przyjdzie sezon zobaczymy jak sobie będzie dawał Lublin w lidze.

natomiast takie, że w momencie przejęcia sterów w Rzeszowie przez I.Nawrockiego, kibice dostali to, co nie można przeliczyć na nic. Ani na diamenty, ani na inne doczesne dobra materialne. Dostali mianowicie nadzieję, na lepsze jutro, na walkę "o coś", co się zmaterializowało w osobie Grega Hancocka. To był szok dla całego środowiska, IMŚ startuje w 2PLŻ. niebywały sukces marketingowy, śmiem twierdzić, dla całej ligi. Stąd też zainteresowanie TV na pokazywanie 2PLŻ. Nigdy wcześniej takich rzeczy nie było, a jeżeli już to w ramach epizodu. Cóż się dzieje dalej, ano Stal wygrywa ligę w cuglach, niestety już bez ŚP. Tomka i zaczyna się dziać. Kolejni trenerzy odchodzą, Diamentowe "coś" kompletnie nie wychodzi, kibic ma autko, ale go nie ma, wdowa po Tomku jest zbywana kolejnymi obietnicami, zawodnik oskarża klub o, łagodnie rzecz ujmując, naruszenia. Na koniec Rzeszów nie dostaje licencji. Jest wprawdzie czas na unormowanie sytuacji, ale czy można to wszystko jakoś posklejać, aby działało. Wizerunek został mocno nadszarpnięty, może słusznie, może niesłusznie, nie nam to oceniać, natomiast najgorsze w tym jest to, że kibice ucierpią na tym najbardziej. Tak ku pokrzepieniu, Rzeszowiaki pamiętajcie, nadzieja umiera ostatnia...