Poniedziałek na torze. Powrót Grigorija Łaguty, coraz większy ruch w Gorican

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta na czele
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta na czele
zdjęcie autora artykułu

Kontynuujemy nasz cykl, w którym podsumowujemy dzień z uwzględnieniem pozimowych treningów. W poniedziałek działo się sporo. Jeździli między innymi w Toruniu, Rybniku, Gorican, Krsko oraz Vasad.

Numerem jeden jest poniedziałkowy trening na toruńskiej Motoarenie. W Grodzie Kopernika pozimowe jazdy zaliczyli Daniel Kaczmarek, Igor Kopeć-Sobczyński, Maksymilian Bogdanowicz, Kamil Kiełbasa, Marcin Kościelski oraz Norbert Kościuch. Pierwsze kółka kręcili też toruńscy szkółkowicze. Trening, który rozpoczął się w samo południe, przyciągnął na trybuny całkiem liczne grono kibiców.  Czytaj także: Niedziela na torze. Drabik skorzystał z gościny Pavliców. Kolejny trening Smolinskiego

A tutaj fragment treningu w Toruniu:

W chorwackim Gorican kolejne pozimowe jazdy zaliczył Maksym Drabik. Z uprzejmości kolegi z zespołu - Juricy Pavlica - skorzystał też Adrian Gała. Sam Pavlic natomiast szalał na domowym obiekcie w niedzielę. Trening Adriana Gały: Jurica Pavlic w akcji:
Ponownie mocno eksploatowany był tor w Krsko. Tam pierwsze jazdy na motocyklu żużlowym po zawieszeniu za doping odbył Grigorij Łaguta. Trenowali też Antonio Lindbaeck oraz Matej Zagar. Warkot motocykli znów usłyszeli kibice z Rybnika. Oprócz zawodników ROW-u, na torze zaprezentował się chociażby Patryk Dudek. Kolejny dzień z rzędu eksploatowany był nowy tor w węgierskim Vasad. Tam znów jeździł m.in. Martin Smolinski. We wtorek czekają nas kolejne treningi. Między innymi w Lesznie, na stadionie im. Alfreda Smoczyka. Początek jazd w wielkopolskim mieście zaplanowano na godzinę 13:00. Już w poniedziałek pełną gotowość meldował Bartosz Smektała. Czytaj także: Inne teksty autorstwa Mateusza Domańskiego
Autor na Twitterze:

ZOBACZ WIDEO Polacy w Serie A: "Piotr Zieliński w reprezentacji i w klubie, to zupełnie inny piłkarz"

Źródło artykułu:
Czy Grigorij Łaguta będzie liderem Speed Car Motoru Lublin?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (9)
avatar
Marcin Krawczyk
6.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łaguta karma wraca.. przyjdzie tak szybko że skończy się podniecanie i robienie z frajera bohatera! Moge postawić 100 że nawet nie wystąpi w żadnym ligowym meczu bo córki cienki jest i tyle!  
avatar
Drakon
6.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Łaguta to nie lider, to kawał hu. a resztę szmaty!  
avatar
Patrykowski
5.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Coraz rzadziej pisze na tym portalu, mimo, że jestem tu od lat. Kolejny usunięty post, w którym nie znalazły się żadne elementy łamiące netykietę. cenzurowanie treści postów ze względu na treść Czytaj całość
avatar
Fanatiker
5.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Kłamcy życzę 3 defektów na mecz! Wadliwych opon, sprężynkę zaworowych i zatarcia silnika w każdym meczu! A tak poza tym to bezpiecznej jazdy  
avatar
yes
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
na razie jako ciekawostki byle ostrożnie!