Speed Car Motor Lublin potrzebuje Hancocka? "Przydałby się, gdyby miał polski paszport"

Po kontuzji Grzegorza Zengoty i niezbyt udanym okresie transferowym Speed Car Motor Lublin został bez rezerwowego zawodnika. Ciągle powraca temat Grega Hancocka. Wiceprezes Motoru mówi, że Amerykanin przydałby się tylko, gdyby miał polski paszport.

Rafał Mielinowski
Rafał Mielinowski
Piotr Więckowski (z lewej) w rozmowie z Dariuszem Śledziem WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Piotr Więckowski (z lewej) w rozmowie z Dariuszem Śledziem
W obecnej sytuacji kadrowej Speed Car Motor Lublin pozostał tylko z dwoma polskimi zawodnikami - Pawłem Miesiącem i Dawidem Lampartem. W czasie okienka transferowego właściciele klubu nie przeprowadzili spektakularnych transferów (nie udało się ściągnąć zawodnika startującego w cyklu GP). Wielu ekspertów uważa, że prezes klubu Jakub Kępa robi błąd, że nie chce w zespole Greg Hancock.

Zobacz także: Imponujący powrót Grigorija Łaguty. Rosjanin przekonany o utrzymaniu Motoru Lublin

Podczas poniedziałkowej audycji "Pięć Jeden" w Radiu Freee, wiceprezes klubu Piotr Więckowski powiedział, że 4-krotny mistrz świata przydałby się tylko i wyłącznie w przypadku, gdy miałby polskie obywatelstwo. - Greg przydałby nam się bardzo, gdyby miał polski paszport. Natomiast potrzebujemy dobrego Polaka. Jeżeli wzięlibyśmy zagranicznego zawodnika to z kogo musielibyśmy zrezygnować? Z Grigorija Łaguty? - powiedział.

Przypomnijmy, że władze Motoru Lublin przed sezonem w 2018 roku były dogadane z Gregiem Hancockiem. Jakub Kępa i Piotr Więckowski omówili z Amerykaninem warunki kontraktu i podali sobie ręce, jednak 48-latek wybrał ofertę Ireneusza Nawrockiego i podpisał kontrakt ze Stalą Rzeszów.

Zobacz także: Ogromne zainteresowanie prezentacją Motoru[urlz=/zuzel/811562/ogromne-zainteresowanie-prezentacja-motoru-w-10-minut-sprzedalo-sie-700-wejsciow]

[/urlz]Więckowski mówi, że z jednej strony ta sytuacja wyszła na dobre. Po wystawieniu Motoru przez Hancocka do klubu trafił Andreas Jonsson. Jak się później okazało ten transfer był strzałem w dziesiątkę. Szwed został najlepszym zawodnikiem Nice 1. Ligi Żużlowej i bez zbędnych długich negocjacji został w Motorze na tegoroczny sezon w PGE Ekstralidze.

- Korzystając z okazji musimy podziękować Gregowi Hancockowi, bo przez to jak się zachował dzisiaj mamy AJ'a. Podawaliśmy sobie ręce, niemalże dawaliśmy sobie buzi, a on później chorował, głowa go bolała. I ta sytuacja doprowadziła, że my w ostatniej chwili doszliśmy do takiej desperacji i Kuba wpadł na pomysł, żeby rozpocząć rozmowy z Jonssonem. On był w potrzebie, chciał zmienić środowisko. Jak się okazało za rozsądniejsze pieniądze mieliśmy najlepszego zawodnika ligi - zakończył Piotr Więckowski.

ZOBACZ WIDEO Intro PGE Ekstraligi na sezon na 2019


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Motor Lublin powinien zakontraktować Grega Hancocka?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×