PGE Ekstraliga: Jakub Jamróg podzieli los Damiana Dróżdża? Dariusz Śledź zaprzecza
Dariusz Śledź, nowy trener Betardu Sparty Wrocław, z pewnością nie może zaliczyć swojego debiutu do udanych. Wrocławianie wyraźnie przegrali z mistrzami Polski, a nowy nabytek Spartan, Jakub Jamróg, nie przywiózł do mety punktu.
- Początek tego spotkania nam się nie układał. Zanosiło się na dużo gorszy wynik. Pobłądziliśmy z ustawieniami. Nie udało nam się dostatecznie szybko dopasować do toru, a gospodarze odskoczyli - przyznał tuż po meczu Dariusz Śledź.
Zobacz także: Kontrowersje w Lesznie. Dominik Kubera upomniany za kontakt z Maksymem Drabikiem
Nieudany debiut w barwach Sparty zaliczył Jakub Jamróg, który w jedynym swoim starcie nie przywiózł punktów. Tarnowianin podzielił los Damiana Dróżdża, który w poprzednim sezonie również był zastępowany przez rezerwowych. Szkoleniowiec dolnośląskiego klubu jest jednak przekonany, że nowy nabytek w kolejnych meczach spisze się dużo lepiej.
- Kuba na naszym torze prezentował się całkiem nieźle, więc mam nadzieję, że nam to w przyszłym tygodniu udowodni - przyznał opiekun Sparty. Śledź jednocześnie podkreślił, że prowadzenie tak wyrównanej drużyny jest sporym wyzwaniem. - Na to klucza nie ma. Trzeba reagować na bieżąco. Nie jest to łatwe. My tu nie jeździmy po to, żeby rozdzielać wyścigi, tylko żeby wygrywać mecze - dodał szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla Bus Krzysztofa Buczkowskiego