Gapiński: Musieliśmy wykorzystać absencję Mroczki. Play-offy? Nie pompujmy balonika
Arged Malesa TŻ Ostrovia nowym liderem Nice 1. LŻ. Beniaminek wykorzystał problemy kadrowe Unii Tarnów i odniósł cenne zwycięstwo na niezwykle trudnym terenie. - Kolejne drużyny mogą już w Tarnowie nie wygrać - zaznacza Tomasz Gapiński.
- Przed zawodami powiedziałem, że jeżeli nie wykorzystamy absencji Artura Mroczki, to będziemy... Może nie będę przeklinał - mówił nam wyraźnie zadowolony Tomasz Gapiński, który zdobył 10 punktów. - Udało nam się na szczęście wygrać. W końcówce obroniliśmy przewagę, bo w połowie zawodów trochę się pogubiliśmy. To dla nas cenne punkty. Uważam, że ciężko będzie tutaj wygrać kolejnym drużynom. Unia to silna drużyna. Wróci Artur i wszystko się zmieni - dodaje jeden z liderów Ostrovii.
Unia Kolejarz - Wilki: efektowny powrót Hliba do ligi. Rawiczanie bez szans (relacja). Czytaj więcej!
W ostrowskim obozie dało się wyczuć wyraźne zadowolenie. Początek sezonu jest dla nich naprawdę udany. Trzy mecze i cztery punkty na koncie. Wygląda to naprawdę nieźle. Podopieczni Mariusza Staszewskiego stają się powoli bardzo mocnym kandydatem do awansu do rundy play-off. Z perspektywy beniaminka byłby to duży sukces.
- Nie pompujemy balonika. Chcemy cieszyć się z jazdy, ale też wygrywać. Nie ma ze strony zarządu żadnej presji. Swoją drogą jestem bardzo zadowolony z powrotu do Ostrowa. Dziękuję przy okazji firmie Garcarek, która zakupiła mi sprzęt. W zeszłym roku tego wszystkiego brakowało. Mam teraz komfort psychiczny, bo wiem, że jestem odpowiednio przygotowany. To pomaga mi w osiąganiu lepszych wyników - zakończył Gapiński.
Ostrovia już w następnej kolejce może powiększyć swój dorobek punktowy. Do Ostrowa przyjedzie Lokomotiv Daugavpils, a gospodarze z pewnością będą uchodzić za faworyta tego meczu.
Czytaj także: PGE Ekstraliga. MRGARDEN GKM poszedł drogą innych klubów. Kempiński: Kupiliśmy sobie juniorów i widać efekty
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>