PGE Ekstraliga: karambol w Grudziądzu. Żółta kartka dla Macieja Janowskiego za ostrą jazdę

że w szczycie łuku Janowski może go zablokować więc zaczął zamykać bramę Janowski zaczął przymykać gaz bo zauważył manewr Buczka ale to było wejście w wiraż tylne koło uciekło do przodu bo przednie trafiło na krawężnik przez co motor stanął w poprzek .Buczkowski też ma w tym wypadku swój udział bo zostawił bardzo dużo miejsca

Maciek do zdrowia jak najszybciej.!

Buczkowski w 15 biegu nie wystąpił właśnie przez to zdarzenie więc jak można pisać bzdury że reszcie nic się nie stało.

Dzięki Bogu wszyscy są w jednym kawałku. Nie wiem dlaczego tak agresywnie wszedł w ten luk ale było tak ostro że nawet jakby nie zaliczył buczka to i tak wylądowałby na torze. Praktycznie zanim uderzył już go okrecalo, tylne koło zaczęło działać się i piruet był pewny. Taki raider jak maciek wie czym grozi takie wejście z tą prędkością i takim kątem w łuk także z przykrością stwierdzam że kartka w tym przypadku sluszna. Niech wracają wszyscy do formy włącznie z Mackiem. Pzdr

dopiero się rozkręca bo sytuacja jest taka że Janowski wszedł ostra pika ok był mocno wykatrowany ok Buczkowski w tym momencie już zaczynał nabierać prędkości i jechać swoje tyle że lewym udem kolanem zabiera ze sobą koło Jankowskiego dlatego go obraca i z tąd cały karambol oczywiście wina Maćka bez dwóch zdań tyle że na prawdę zabrakło nie wiele i był by to udany atak co do tego że nie przemyślany hm? Każdy ruch zawodnika jest z góry zaprogramowany przy tak doświadczonym zawodniku Maciek był tak napędzany że musiał coś zrobić gdyby Buczkowski poszedł w mała to była by orbita a że otworzył furtkę to Maciek skorzystał nie udało się i tyle czarny sport nie ma co go oskarżać i za takie akcje kochamy ten sport. Ogladnijcie jeszcze raz z różnych ujęć patrząc na tylną oponę Maćka i nogę Buczkowskiego

są tłumaczenia ze kogoś pociągało, obróciło czy zabrało na wejściu w luk. Atak totalnie bez kontroli, przy tej prędkości takie wejście? Każdy kto widział ten upadek niech sobie pomyśli co mogło zostać z Buczkowskiego gdyby rozpędzony Przemek wjechał motocyklem w jego plecy, to było duże szczęście ze to się tak skończyło, do tragedii było blisko.Żółta kartka zasłużona.Pan Dobrucki w studiu tv chyba do końca nie wie za co jest żółta kartka jeżeli miał wątpliwości.