Wilki - Kolejarz: Krośnieńska "płachta na wilka". Kolektyw dał wygraną (relacja)

Ubiegłotygodniowa porażka z ZOOleszcz Polonią Bydgoszcz podziałała na Wilki Krosno jak płachta na byka (a raczej wilka). Drużyna z miasta szkła zrehabilitowała się i pokonała OK Bedmet Kolejarza Opole - 48:42 w zaległym meczu 4. rundy 2.LŻ.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
Andriej Karpow WP SportoweFakty / Karol Słomka. / Na zdjęciu: Andriej Karpow
Przegranej z bydgoszczanami nikt się w Krośnie nie spodziewał. Owszem, ZOOleszcz Polonia to poważny kandydat do jazdy w rundzie play-off, ale jednak aspiracje Wilków również są takie same, a w dłuższej perspektywie nawet znacznie bardziej ambitne. Na swoim torze krośnianie z pewnością chcieli pokonać każdego, a już zaznali jednej porażki. Teraz można było się obawiać drugiej, w końcu na Podkarpacie zawitał lider tabeli 2. Ligi Żużlowej.

CZYTAJ WIĘCEJ: Bieg sezonu w Częstochowie. Fenomenalna jazda Sajfutdinowa

Kolejarz przyjechał do Krosna w bardzo dobrych humorach. Wysoka wygrana w Rawiczu (50:39) i to bez Kevina Woelberta na pewno podbudowała zespół. Powrót Niemca tylko wzmocnił siłę gości, z kolei wśród gospodarzy obyło się bez większej kadrowej rewolucji. Szansę otrzymał Patrick Hansen, który zastąpił zawodzącego Larsa Skupienia. I Duńczyk z tej szansy skorzystał, bo choć zaczął od falstartu i dotknięcia taśmy, zdobył w sumie 8 punktów z bonusem.

Tym elementem, który w głównej mierze szwankował w szeregach Wilków w starciu z Polonią, były starty. W niedzielne popołudnie podopieczni Janusza Ślączki spisywali się pod taśmą lepiej i to rzecz jasna przełożyło się na skuteczność w polu. Wpadki się zdarzały, jak choćby Andriejowi Karpowowi, który w biegu siódmym jakby w ogóle... zapomniał puścić sprzęgło.

ZOBACZ WIDEO Artiom Łaguta: Grisza jest twardy, ale to nie oznacza, że będzie lepszy

Ślączka może być zadowolony z tak naprawdę wszystkich swoich zawodników. Kluczem do sukcesu okazał się nie tylko lider w postaci Karpowa, ale wyrównany zespół. Poza Ukraińcem i Patrykiem Zielińskim dorobek pozostałej piątki zmieścił się w przedziale 6-8 punktów.

Znów udanie na plus należy ocenić postawę Patryka Rolnickiego. Jadący jako gość wychowanek klubu z Tarnowa zaczął spotkanie od dwóch bardzo przekonujących wygranych, a potem zaliczył też jeden przeskok przez bandę. Brzmi komicznie, ale wyglądało groźnie. W biegu dwunastym nie popisał się sędzia, który za późno przerwał wyścig po uślizgu Rolnickiego. Ten chciał szybko zjechać z toru, ale nie mógł wyciągnąć maszyny spod bandy. W obawie o swoje zdrowie, widząc nadjeżdżających zawodników, przeskoczył przez bandę.

W drużynie gości w porównaniu do poprzednich meczów loty znacznie obniżyli krajowi seniorzy, wsparcia nie dali też młodzieżowcy. Wpadki zdarzały się Bjarne Pedersenowi i Denisowi Gizatullinowi. Fenomenalnie spisał się za to Woelbert, który mecz kończył trzema zwycięstwami w trzech ostatnich biegach zawodów. Dzięki temu Kolejarz utrzymywał dystans do miejscowych i z Krosna wyjedzie z mimo wszystkim niezłym wynikiem w kontekście dwumeczu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Groźna kraksa w Krakowie. Podejrzenie kontuzji u Haertela

Wygrana Wilków oznacza, że objęły one prowadzenie w tabeli drugiej ligi, spychając Kolejarza na drugie miejsce. Za tydzień krośnianie wybiorą się do Piły na mecz z Euro Finannce Polonią w ramach 7. rundy. Opolan czeka pauza.

Punktacja:

Wilki Krosno - 48
9. Paweł Hlib - 6+2 (1*,3,1,1*)
10. Nicklas Porsing - 6+2 (2,2*,0,2*,0)
11. Edward Mazur - 8+1 (1,1,2,3,1*)
12. Patrick Hansen - 8+1 (t,3,1*,2,2)
13. Andriej Karpow - 11 (3,0,3,3,2)
14. Patryk Rolnicki (gość) - 8 (3,3,2,w)
15. Patryk Zieliński - 1 (1,0,0)

OK Bedmet Kolejarz Opole - 42
1. Bjarne Pedersen - 9+1 (3,2,1*,2,1,0)
2. Hubert Łęgowik - 1 (0,0,-,1,-)
3. Michał Szczepaniak - 5+1 (2,1,2*,0,-)
4. Denis Gizatullin - 8 (0,3,2,3,0)
5. Kevin Woelbert - 15 (2,1,3,3,3,3)
6. Damian Lotarski - 3 (2,0,1)
7. Adrian Bialk - 1+1 (0,1*,0)

Bieg po biegu:
1. (71,25) Pedersen, Porsing, Hlib, Łęgowik - 3:3 - (3:3)
2. (71,06) Rolnicki, Lotarski, Zieliński, Bialk - 4:2 - (7:5)
3. (70,78) Rolnicki, Szczepaniak, Mazur, Gizatullin - 4:2 - (11:7)
4. (70,69) Karpow, Woelbert, Bialk, Zieliński - 3:3 - (14:10)
5. (73,22) Hansen, Pedersen, Mazur, Łęgowik - 4:2 - (18:12)
6. (71,35) Gizatullin, Rolnicki, Szczepaniak, Karpow - 2:4 - (20:16)
7. (71,75) Hlib, Porsing, Woelbert, Lotarski - 5:1 - (25:17)
8. (73,07) Karpow, Gizatullin, Pedersen, Zieliński - 3:3 - (28:20)
9. (73,10) Gizatullin, Szczepaniak, Hlib, Porsing - 1:5 - (29:25)
10. (71,32) Woelbert, Mazur, Hansen, Bialk - 3:3 - (32:28)
11. (73,96) Karpow, Porsing, Łęgowik, Szczepaniak - 5:1 - (37:29)
12. (70,96) Mazur, Pedersen, Lotarski, Rolnicki (w/u) - 3:3 - (40:32)
13. (71,31) Woelbert, Hansen, Hlib, Gizatullin - 3:3 - (43:35)
14. (72,03) Woelbert, Hansen, Pedersen, Porsing - 2:4 - (45:39)
15. (71,59) Woelbert, Karpow, Mazur, Pedersen - 3:3 - (48:42)

Sędzia: Tomasz Fiałkowski
Komisarz toru: Paweł Stangret
Frekwencja: 3 500 widzów
NCD: 70,69 s. - uzyskał Andriej Karpow w biegu 4.
Zestaw startowy: II

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Kto zdobędzie punkt bonusowy w dwumeczu Wilki - Kolejarz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×