Wilki - Polonia: Kobieta w kadrze gości, dwie zmiany u gospodarzy (składy)

frekwenacje. W Pile potrzebna jest jakaś olbrzymia mobilizacja w stylu wszyscy na stadion. Ważne są mecze wyjazdowe i zwycięstwa na wyjazdach bo to napedzi frekwencję domową. Niestety ale kibiców sukcesu nie brakuje nigdzie i stanowią oni większość widowni.

olbrzymią wyrwe która systematycznie się powiększala. Kiedy byla odkryta widac bylo odchodzace popekane platy toru. Siedzialem blisko tego miejsca i widzialem je jak na dloni.Zresztą cały drugi łuk był w dziurach. Wyrwy na pierwszym łuku widoczne były na wejściu w drugi łuk. Przestań pisac głupoty. Na meczu z Krosnem na każdym wizażu zastanawiałem się czy punkty dojadą do mety a wcale takie oczywiste to nie było. Zespół z Piły wygrał bo był agresywniejszy bardzo bojowo nastawiony ( prócz Dolnego). Krosno balo się jechać w tych warunkach. Swoją drogą fajnie by choć część takiej postawy było na wyjeździe bo od paru sezonów postawa zespołu na wyjazdach jest tragiczna i bez jakiejkolwiek nadziei na dobry wynik. Dużo już widziałem w żużlu dużo też nie. Ale sądzę że tak źle w Pile jeszcze nie było. Nie dość że mamy olbrzymie problemy finansowe to jeszcze mamy zniszczony tor który nie gwarantuje że kibic obejrzy mecz do końca i nie będzie świadkiem jakiegoś walkowera. Dobrze ze choć są zawodnicy którzy potrafią ostro walczyć.

z Mazurem na pozycję doparowego, może w końcu obudzi się Porsing, który ma tylko przebłyski dobrej jazdy.

w krosnie nie jezdzila ale jeszcze kilka lat temu tor w krosnie byl mocno dziurawy i pilscy zawodnicy czesto tam upadali czy nawet lapali kontuzje i nikt zadnych protestow nie skladal. Pamietam ze bodajze kilka lat temu byla w krosnoe podobna sytuacja jak w Pile ze zawodnicy odmowili jazdy na 1/4 czy 1/2 imp z powodu dziur i zawody przeniesiono do innego miasta. Tak wiec gdybym byl złośliwy to mozna by rzec ze ubral sie diabel w ornat u ogonem na msze dzwoni. Ale nie jestem wiec nie powiem.