Żużel. PGE Ekstraliga: fatalny upadek w Grudziądzu. Motocykl poleciał w kierunku trybun
Do fatalnego upadku doszło w meczu PGE Ekstraligi pomiędzy MRGARDEN GKM Grudziądz a Fogo Unią Leszno. W piątym wyścigu zderzyli się Emil Sajfutdinow i Krzysztof Buczkowski, a jeden z motocykli przekoziołkował przez bandę i poleciał w trybuny.
Szarża Sajfutdinowa zakończyła się fatalnym upadkiem obu żużlowców, a jeden z motocykli trafił w dmuchaną bandę, po czym przekoziołkował w kierunku trybun. Na szczęście żadnemu z kibiców nic się nie stało.
Czytaj także: Fatalne sędziowanie w Krsko
- Sajfutdinow przyciął do małej, zrobił sobie długą prostą. Tyle że na torze w Grudziądzu są wąskie wejścia w łuk, trzeba w nich szybko zawracać - analizował wypadek Robert Wardzała w nSport+.
Obaj żużlowcy wrócili do parku maszyn o własnych siłach i są lekko poobijani, więc skończyło się na strachu. Sędzia Jerzy Najwer uznał Sajfutdinowa winnym spowodowania upadku i wykluczył go z powtórki feralnego wyścigu.
#GRULES: kto nie widział. Na szczęście na żywo upadek wyglądał gorzej, a szczególnie motocykl wykatapultowany kilka metrów nad tor. pic.twitter.com/jkyDzvQFPb
— Karol Wroński (@K_Wronski) June 2, 2019
Czytaj także: Zmarzlik z piekła do nieba w ciągu jednej doby
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>