Żużel. forBET Włókniarz - Stelmet Falubaz: mecz za sześć punktów dla Lwów. Jeszcze mogą być w czwórce (zapowiedź)
Karkołomne zadanie przed forBET Włókniarzem Częstochowa. Biało-zieloni przegrali trzy mecze z rzędu i jeśli chcą uratować sezon, muszą się ekspresowo pozbierać i pokonać Stelmet Falubaz Zielona Góra. Najlepiej za trzy punkty.
Główna przyczyna problemów Lwów leży w ich domowym torze, który zupełnie nie przypomina tego sprzed roku, kiedy to wszyscy zachwycaliśmy się jego przygotowaniem, bo za każdym razem byliśmy świadkami pierwszorzędnych widowisk. - Tor zostanie przewrócony do góry nogami - grzmiał po ostatniej domowej porażce Włókniarza z wrocławską Spartą (41:49) prezes Michał Świącik. Od słów przeszedł do czynów i nawierzchnia ma przypominać tę, do której się zdążyliśmy przyzwyczaić.
Czytaj także: forBET Włókniarz ma kapitana na lata
Zespół z kolei został wezwany na obowiązkowe małe zgrupowanie. Trenować musieli wszyscy, łącznie z zagranicznymi liderami. W sobotę był już czas na regenerację, przygotowanie sprzętu. Leon Madsen, Fredrik Lindgren i trener Marek Cieślak spożytkowali kilka godzin na rowerową eskapadę. Wedle relacji w mediach społecznościowych, panowie pokonali 70 km. Paweł Przedpełski natomiast poświęcił czas na jogging i poznawanie zakątków Częstochowy. Zawodnikom i sztabowi Włókniarza nic nie powinno zaprzątać głowy, bo pogoda jest wyśmienita, nie było możliwości, aby mecz otrzymał status zagrożonego. Nic tylko przygotować tor wedle swojego uznania i zrobić z niego atut.
ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak wywiesił białą flagę? Niektórzy widzą to inaczej i mówią o odwadze treneraBiało-zielonych czeka wielkie wyzwanie, bo zawodnicy Falubazu lubią jeździć na częstochowskim torze. Piotr Protasiewicz powiedział niegdyś, że w Częstochowie jest najlepszy tor do ścigania w całej Europie, zaś Martin Vaculik potrafi go rozgryźć jak mało kto. Nieprzypadkowo Marek Cieślak widział go w barwach Włókniarza w tym sezonie. Słowak, gdy nie przeszkadzają mu zdrowotne problemy czy sprzętowe kłopoty, z reguły kolekcjonuje "trójki" przy Olsztyńskiej jak trofea.
Zobacz również: Fredrik Lindgren: Stać mnie na więcej. Mam zniżkę formy
Ponadto w przeszłości dla Lwów z powodzeniem ścigali się Nicki Pedersen i Michael Jepsen Jensen. Pedersen przez długi okres był rekordzistą owalu SGP Areny Częstochowa. W ogóle formacja seniorów zielonogórzan wygląda o niebo lepiej niż Włókniarza. Gospodarze powinni przeważać w starciach młodzieżowców, ale, jak to zwykle w przypadku juniorów bywa, przewidzenie ich dyspozycji jest wyjątkowo trudne.
Reasumując, jeśli częstochowianie jeszcze chcą uratować sezon, czytaj awansować do pierwszej czwórki, nie mogą przegrać z Falubazem. Pytanie czy sami w wejście do play-off jeszcze wierzą, czy już odpuścili bieżące rozgrywki. Używając nomenklatury piłkarskiej, piłka ciągle jest w grze.
Do tego potrzebne będą punkty m.in. Adriana Miedzińskiego, dla którego ten sezon w Polsce w ogóle się nie układa. Po ostatnim występie w lidze szwedzkiej, gdzie spisał się dobrze, napisał, że "w niedzielę musi być dobrze, trzymajcie kciuki". Częstochowskim fanom nie pozostało nic innego, jak zastosować się do tego apelu.
Awizowane składy:
Stelmet Falubaz Zielona Góra:
1. Nicki Pedersen
2. Michael Jepsen Jensen
3. Patryk Dudek
4. Piotr Protasiewicz
5. Martin Vaculik
6. Norbert Krakowiak
7. Mateusz Tonder
forBET Włókniarz Częstochowa:
9. Leon Madsen
10. Paweł Przedpełski
11. Adrian Miedziński
12. Fredrik Lindgren
13. Matej Zagar
14. Michał Gruchalski
15. Jakub Miśkowiak
Początek spotkania: 19:00
Wynik pierwszego meczu: 49:41 dla Falubazu
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Krzysztof Okupski
Kontroler motocykli: Błażej Demski
Przewidywana prognoza pogody na niedzielę (yr.no):
Temperatura: 24°C
Deszcz: 0 mm
Wiatr: 7 km/h
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>