Żużel. PGE Ekstraligia. Gorzowscy juniorzy robią różnicę. Stal ma brylancik

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik, Mateusz Bartkowiak.
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik, Mateusz Bartkowiak.
zdjęcie autora artykułu

Rafał Karczmarz, a przede wszystkim młodziutki Mateusz Bartkowiak zrobili różnicę dla truly.work Stali Gorzów w meczu z Get Well Toruń. Juniorzy gospodarzy zdobyli łącznie 12 punktów i 2 bonusy. -Za rok będą najlepsi w Polsce - uważa Komarnicki.

Zaczęło się pechowo, bo w pierwszym wirażu wyścigu juniorów, przedzierającemu się po zewnętrznej Mateuszowi Bartkowiakowi, poszerzył tor jazdy Igor Kopeć-Sobczyński i 16-latek zanotował upadek. W powtórce wychowanek truly.work Stali Gorzów wygrał w cuglach. Podobnie, jak w kolejnym wyścigu, gdzie przywiózł za placami niezwykle szybkiego Jason Doyle'a  i swojego mentora, Bartosz Zmarzlik. Później nie było już tak rewelacyjnie, ale 7+1 w czterech startach w PGE Ekstralidze musi robić wrażenie.

O talencie Mateusza Bartkowiaka głośno było już dawno. - Proszę, by przypomniał pan czytelnikom naszą rozmowę podczas Gali PGE Ekstraligi w Warszawie w zeszłym roku, kiedy mówiłem, że tylko trzeba czekać, jak Bartkowiak będzie punktował dla Stali. W niedzielę ten 16-latek pokazał po raz kolejny, że ma potencjał. Idzie w bardzo dobrym kierunku. Chcę tylko pogratulować trenerom Piotrowi Paluchowi i Stanisławowi Chomskiemu, że bardzo ładnie go prowadzą - podkreśla Władysław Komarnicki, honorowy prezes gorzowskiego klubu.

Można chyba powiedzieć, że dla Bartkowiaka mentorem jest Bartosz Zmarzlik, tak jak dla wicemistrza świata był i pewnie nadal jest Tomasz Gollob. - Myślę, że jest to bardzo mądre porównanie. Mateusz Bartkowiak w wywiadach mówił właśnie, że wzoruje się na Bartku Zmarzliku. Myślę, że jest Bartek jest otwartym zawodnikiem, że nic przed Mateuszem nie skrywa i przekazuje mu całą wiedzę. Z tego tytułu mogę tylko podziękować Bartkowi - dodaje Komarnicki. - Zresztą Bartek był żywo zainteresowany zdrowiem Mateusza zaraz po jego upadku. Czuje pewną odpowiedzialną, pomimo młodego wieku i wie, że ten chłopak potrzebuje wsparcia. Bardzo się cieszę z tego zachowania - kontynuuje nasz rozmówca.

truly.work Stal Gorzów inwestuje w swoich wychowanków i prędzej czy później - tak jak Fogo Unia Leszno - będzie spijać przysłowiową śmietankę. - Myślę, że w przyszłym roku para Karczmarz - Bartkowiak będzie najlepszym duetem juniorskim w kraju - zakończył Władysław Komarnicki.

Zobacz także: Upadek Thomsena wzbudził podejrzenia Zobacz także: Stal podała tlen Get Well Toruń

ZOBACZ WIDEO: Kibice hejtowali żużlowca Get Well. Nie rozumieli, że ma zobowiązania wobec klubu

Źródło artykułu:
Czy Mateusz Bartkowiak z Rafałem Karczmarzem będą w przyszłym sezonie najlepszą juniorską parą PGE Ekstraligi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (19)
avatar
sympatyk żu-żla
11.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Komarnicki zawsze ma coś dopowiedzenia swoich choć jadą źle to chwali innych za to sowicie gani .Na koniec jak się jego słowa nie spełniają nawet nie ma przepraszam kto powiedzieć,  
torus
11.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za co Ci niemiec płaci Kmiecik? Czytasz co sam spłodzisz? czasem?  
avatar
super saper
11.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Uwaga pod nickiem SG 47 pisze sam Władek!  
avatar
super saper
11.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Władek to powinien poważnie pomyśleć o stworzeniu kabaretu !  
avatar
GetWellFanUK
11.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To chyba Falubaz ma tych brylantów.Przyszłość żużla.Za kilka lat wszyscy będą im zazdrościć.