Żużel. Nick Morris zachwycony ROW-em Rybnik. "Chcę jeździć do końca sezonu"
Nick Morris w świetnym stylu zadebiutował w barwach PGG ROW-u. Australijczyk jest zachwycony jazdą w rybnickim klubie i wierzy, że do końca sezonu będzie otrzymywał powołania na ligowe mecze.
- Moja ręka nie jest jeszcze w stu procentach sprawna, ale jest z nią na tyle dobrze, że mogę startować w zawodach i walczyć o punkty. [...] Mój powrót na tor był nieco trudniejszy niż zazwyczaj, jednak chciałbym już do końca sezonu jeździć w barwach ROW-u. Jestem pełny optymizmu, że jeszcze zdążę pokazać na co mnie stać - mówi Nick Morris w rozmowie z row.rybnik.com.pl.
Bardzo udany debiut w barwach PGG ROW-u Rybnik sprawił, że australijski żużlowiec może być raczej spokojny o kolejne szanse do rywalizacji w Nice 1.LŻ. Sam zawodnik jest zachwycony rybnickim klubem i zapowiada, że chciałby ścigać się co kolejkę.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki opowiedział o wypadku. "Gra przestała być przyjemnością"- Rybnik to dla mnie świetne miejsce, nie mogę sobie wyobrazić lepszego miejsca do jazdy. Wszystko jest tutaj na najwyższym poziomie, drużyna jest liderem, panuje świetna atmosfera. Z chłopakami z drużyny wymieniamy się cały czas informacjami, żartujemy, jest prawdziwy team spirit. Bardzo się z tego cieszę, że tutaj jestem - zaznacza Australijczyk.
Kolejnym rywalem PGG ROW-u Rybnik w Nice 1.LŻ będzie Unia Tarnów. Spotkanie zostanie rozegrane w najbliższą niedzielę na domowym torze Jaskółek.
Zobacz:
Żużel. Wspaniała akcja kibiców PGG ROW-u Rybnik. Siergiej Łogaczow pod wrażeniem
Nice 1. LŻ. Andrzej Lebiediew: Dziękuje z całego serca kibicom z Rybnika
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>