Żużel. PSŻ - Wilki: Wyśmienity powrót Miśkowiaka do ścigania. Krośnianie zrywali taśmy na potęgę (relacja)

Nie ścigał się w lidze przeszło rok, ale jechał tak, jakby w ogóle nie było po nim tego widać. Robert Miśkowiak powrócił na tor w wielkim stylu, będąc bliskim zdobycia kompletu przeciwko Wilkom Krosno. Power Duck Iveston PSŻ Poznań wygrał 55:35.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
Robert Miśkowiak WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Robert Miśkowiak
W rundzie play-off walka o awans do Nice 1.LŻ powinna dostarczyć ogromnych emocji. OK Bedmet Kolejarz Opole inwestycje kadrowe poczynił zimą, ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz wzmocniła się w trakcie sezonu Marcinem Jędrzejewskim, a wygląda na to, że kolejny kandydat do awansu także wyciągnął swojego asa z rękawa. W sobotnie późne popołudnie na tle drużyny, która marzy o awansie do rundy play-off, nowy nabytek zespołu z Poznania wyglądał wyśmienicie.

CZYTAJ WIĘCEJ: DMŚJ: Polska wykonała zadanie w Daugavpils. Komplet Kubery (relacja)

Robert Miśkowiak po raz ostatni ścigał się w polskiej lidze 26 czerwca 2018 roku w Daugavpils, jako zawodnik Orła Łódź. Przed startem sezonu związał się z klubem motocrossowym WKM Wschowa i to z niego został wypożyczony do PSŻ-u, w którego barwach ścigał się w latach 2010-2011. - Potrzebuję chwili czasu. Od czegoś trzeba zacząć. Forma powinna być dobra. Zawodnik, który tak długo jeździł na motocyklu, nie potrzebuje wielu jazd, żeby wrócić do formy. Dobre ustawienie sprzętu, dopasowanie do startu i zawodnik jedzie - mówił niedawno w rozmowie z WP SportoweFakty sam zainteresowany.

Doświadczenie Miśkowiak ma przecież ogromne i jak było widać na torze, miał absolutną rację w tym, co mówił. Czuł się znakomicie, wygrywał starty, uciekał na dystansie i długo był niepokonany. W ostatnim biegu otrzymał jednak drugie ostrzeżenie od sędziego i szansa na komplet uciekła. Wywalczyli go za to dwaj jego koledzy. Marcin Nowak i Eduard Krcmar byli nieuchwytni i potwierdzili, że jeżdżąc w parze potrafią być zabójczo skuteczni. W sobotę trzykrotnie triumfowali po 5:1, nie mając przy tym w zasadzie większych kłopotów.

Oprócz pechowo jeżdżącego Marcela Kajzera, który miał problemy z usterkami opon (złapał dwie "pany"), w drużynie miejscowych brakowało słabych punktów, a końcowy wynik spotkania nie jest żadnym zaskoczeniem. Różnica poziomów obu zespołów była widoczna już w Krośnie, gdzie PSŻ nie pozwolił Wilkom nawet na dobicie do 40 punktów. Dziś Skorpiony rozszarpały rywala z zapasem 20 "oczek".

Trener Janusz Ślączka próbował wszystkich możliwych rezerw taktycznych, ale ograniczyła się to tylko do próby zmniejszenia rozmiarów porażki. Katastrofalnie zaprezentowali się polscy seniorzy, którzy mecz rozpoczęli od wjechania w taśmę. Później to samo zrobił najskuteczniejszy po stronie Wilków, Andriej Karpow. Na szczęście organizatorzy byli przygotowani na wszelkie ewentualności i rezerwowych taśm było pod dostatek.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nice 1.LŻ. Start - Unia: Gnieźnianie w play-offach (relacja)
Nie można nie wspomnieć o kolejnym udanym występie Mateusza Świdnickiego i to znów na wyjeździe. W Opolu zdobył 13 punktów, dziś aż tak znakomicie nie było, ale i tak wychowanek klubu z Częstochowy może wracać do domu ukontentowany swoim dorobkiem. Świdnicki zawstydził szczególnie bezproduktywnych: Larsa Skupienia i Edwarda Mazura.

Punktacja:

Power Duck Iveston PSŻ Poznań - 55
9. Robert Miśkowiak - 12 (3,3,3,3,w)
10. Marcel Kajzer - 2 (0,1,1,0)
11. Marcin Nowak - 13+2 (2*,2*,3,3,3)
12. Eduard Krcmar - 10+2 (3,3,2*,2*,-)
13. Władimir Borodulin - 11 (2,2,2,3,2)
14. Michał Curzytek - 5+2 (2,1*,1,1*)
15. Adrian Woźniak - 2+2 (1*,1*,0)

Wilki Krosno - 35
1. Lars Skupień - 0 (t,w,-,-,0)
2. Nick Skorja - 8+1 (2,1,1,1*,w,3)
3. Edward Mazur - 0 (t,0,0,-)
4. Andriej Karpow - 11 (1,3,3,2,t,2)
5. Lasse Bjerre - 9 (3,2,1,2,0,1)
6. Mateusz Świdnicki - 7+1 (1*,3,0,0,2,1)
7. Patryk Zieliński - 0 (0,0,0,-)

Bieg po biegu:
1. (69,69) Miśkowiak, Skorja, Świdnicki (Skupień - t), Kajzer - 3:3 - (3:3)
2. (70,59) Świdnicki, Curzytek, Woźniak, Zieliński - 3:3 - (6:6)
3. (69,29) Krcmar, Nowak, Karpow, Zieliński (Mazur - t) - 5:1 - (11:7)
4. (69,95) Bjerre, Borodulin, Woźniak, Zieliński - 3:3 - (14:10)
5. (69,45) Krcmar, Nowak, Skorja, Skupień (w) - 5:1 - (19:11)
6. (69,69) Karpow, Borodulin, Curzytek, Mazur - 3:3 - (22:14)
7. (69,97) Miśkowiak, Bjerre, Kajzer, Świdnicki - 4:2 - (26:16)
8. (69,31) Karpow, Borodulin, Skorja, Woźniak - 2:4 - (28:20)
9. (70,62) Miśkowiak, Karpow, Kajzer, Mazur - 4:2 - (32:22)
10. (69,47) Nowak, Krcmar, Bjerre, Świdnicki - 5:1 - (37:23)
11. (69,81) Borodulin, Bjerre, Skorja, Kajzer - 3:3 - (40:26)
12. (70,03) Nowak, Świdnicki, Curzytek, Skorja (w/2min) - 4:2 - (44:28)
13. (70,03) Miśkowiak, Krcmar, Świdnicki (Karpow - t), Bjerre - 5:1 - (49:29)
14. (69,50) Skorja, Borodulin, Curzytek, Skupień - 3:3 - (52:32)
15. (69,94) Nowak, Karpow, Bjerre, Miśkowiak (w) - 3:3 - (55:35)

Sędzia: Grzegorz Sokołowski
Komisarz toru: Michał Wojaczek
Frekwencja: około 2 000 widzów
NCD: 69,29 s. - uzyskał Eduard Krcmar w biegu 3.
Zestaw startowy: I
Wynik dwumeczu: 102:74 dla PSŻ-u, które zdobyło punkt bonusowy.

ZOBACZ WIDEO: Dudek to nie Gollob, a trener mu nie pomaga


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy należało się spodziewać tak wysokiego triumfu PSŻ-u nad Wilkami?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×