Premiership: kapitalny występ Maxa Fricke'a. Krystian Pieszczek bez punktów

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Max Fricke
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Max Fricke
zdjęcie autora artykułu

W poniedziałkowym meczu brytyjskiej Premiership ekipa Belle Vue Aces pokonała u siebie Ipswich Witches 49:41. Komplet punktów dla gospodarzy wywalczył Max Fricke. Bez zdobyczy spotkanie ukończył Krystian Pieszczek.

Pojedynek na National Speedway Stadium w Manchesterze toczył się w trudnych warunkach. Zawodnikom przeszkadzał padający deszcz. Pierwsza połowa spotkania była wyrównana, dopiero później gospodarze zaczęli wypracowywać sobie przewagę.

Ostatecznie Belle Vue Aces zwyciężyło 49:41. Ojcem sukcesu był Max Fricke, Australijczyk bez większego trudu zdołał wywalczyć komplet piętnastu punktów. Po stronie przyjezdnych najskuteczniejszy był Daniel King (11 pkt).

W Manchesterze wystąpił jeden Polak Krystian Pieszczek. 24-latek nie zaliczy występu do udanych. Pojawił się na torze trzy razy i ani razu nie zdołał zająć punktowanej pozycji.

Punktacja (za: Speedway Updates):

Belle Vue Aces - 49 pkt 1. Max Fricke - 15 (3,3,3,3,3) 2. Jaimon Lidsey - 5+2 (0,2*,1,2*) 3. Daniel Bewley - 8+2 (1*,3,2*,2,0) 4. Steve Worrall - 6 (2,1,3,0) 5. Kenneth Bjerre - 7+1 (1,3,1,2*) 6. Dimitri Berge - 8 (1,3,-,3,0,1) 7. Tero Aarnio - 0 (0,-,0,-,0)

Ipswich Witches - 41 pkt 1. Chris Harris - 6+2 (1*,2,2*,1) 2. Richard Lawson - 5 (2,0,d,3) 3. Daniel King - 11 (3,2,1,0,3,2) 4. Cameron Heeps - 6+2 (0,1*,1,3,1*) 5. Krystian Pieszczek - 0 (0,0,-,d) 6. Edward Kennett - 4 (3,1,u,-) 7. Jake Allen - 9+2 (2*,2,2,1,2*)

Bieg po biegu: 1. (60,50) Fricke, Lawson, Harris, Lidsey - 3:3 - (3:3) 2. (61,25) Kennett, Allen, Berge, Aarnio - 1:5 - (4:8) 3. (60,87) King, Worrall, Bewley, Heeps - 3:3 - (7:11) 4. (61,79) Berge, Allen, Bjerre, Pieszczek - 4:2 - (11:13) 5. (61,10) Bewley, Harris, Worrall, Lawson - 4:2 - (15:15) 6. (61,56) Fricke, Lidsey, Kennett, Pieszczek - 5:1 - (20:16) 7. (62,60) Bjerre, King, Heeps, Aarnio - 3:3 - (23:19) 8. (62,87) Berge, Allen, Lidsey, Lawson (d) - 4:2 - (27:21) 9. (63,31) Worrall, Bewley, King, Kennett (u) - 5:1 - (32:22) 10. (63,75) Fricke, Lidsey, Heeps, King - 5:1 - (37:23) 11. (64,66) Lawson, Harris, Bjerre, Berge - 1:5 - (38:28) 12. (62,69) King, Bewley, Allen, Aarnio - 2:4 - (40:32) 13. (63,31) Fricke, Bjerre, Harris, Pieszczek (d) - 5:1 - (45:33) 14. (64,28) Heeps, Allen, Berge, Worrall - 1:5 - (46:38) 15. (62,91) Fricke, King, Heeps, Bewley - 3:3 - (49:41)

Czytaj także:We wtorek kolejna transmisja z Elitserien na WP SportoweFakty! Czytelniku, wybierz, który mecz chcesz zobaczyć! - Tomasz Gollob poleciał na dwa tygodnie do USA. Czy będzie operacja?

ZOBACZ WIDEO Polny bez ogródek. Motor musi znaleźć nowego trenera

Źródło artykułu:
Czy wynik Maxa Fricke'a jest zaskoczeniem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
doc holliday
8.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Graty Max! Już w GP pokonałeś kilku tuzów. Utrzymaj ten poziom a ....złoto w Lipie samo przyjdzie.