Żużel. Uratował Dudka, sam doznał urazu. Bohater Lindgren ma problem z nogą
Fredrik Lindgren w Grand Prix Skandynawii w Malilli wykonał spektakularną akcję ratunkową. Uratował Patryka Dudka, ale sam doznał urazu nogi. Nie przeszkodziło mu to jednak we wjechaniu na najwyższy stopień podium.
- Zanotowałem świetny rezultat, pojechałem bardzo dobre zawody, ale zła informacja jest taka, że odczuwam spory ból w nodze - zdradza Lindgren, który po kraksie z Dudkiem mocno utykał. Jednak w decydujących biegach Szwed pojechał na dużej adrenalinie i zrobił swoje, wygrywając bieg finałowy.
- Jestem niezwykle szczęśliwy z mojej dyspozycji na torze w Malilli. Po strasznym wypadku nie było mi łatwo. Co więcej - czułem, że mojemu motocyklowi brakuje szybkości, ale nadrabiałem to umiejętną jazdą. Wjeżdżałem w odpowiednie ścieżki, zwłaszcza po zewnętrznej części toru - komentuje Lindgren.
Po turnieju w Malilli Lindgren zajmuje 5. miejsce w przejściowej klasyfikacji Grand Prix, do prowadzącego Leona Madsena tracąc 12 punktów.
Zobacz też:
Żużel. Grand Prix. Duńczycy tak liczni jak Polacy. Madsen kolejnym liderem klasyfikacji
Żużel w obrazkach. Speedway ma swojego Stocha. Skoczek Lindgren uratował zdrowie Dudka
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>