Żużel. Oni walczą o złoto. Falubaz w tarapatach. Na liczniku minus 10. Powiedz im Nicki, jak mają żyć

Marek Cieślak, trener Włókniarza, mówił, że Falubaz kontraktując Vaculika z Pedersenem, kupił sobie plus 20 punktów. Pedersen jest kontuzjowany, w play-off nie pojedzie, czyli zielonogórzanie 10 punktów tracą. I jak tu zdobyć medal?

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Adam Skórnicki, Nicki Pedersen WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Adam Skórnicki, Nicki Pedersen.
KOMENTARZ: Falubaz przed sezonem zrobił wiele, by z drużyny z końca stawki stać się zespołem na play-off. Transfery Martina Vaculika i Nickiego Pedersena w oczach wielu ekspertów uczyniły z zielonogórzan ekipę na medal. Dla mnie najwyżej na brązowy, bo jednak luki w formacji juniorskiej były, ba nadal są ewidentne. I to pomimo starań sztabu szkoleniowego. Adam Skórnicki nie raz mówił mi, że runda zasadnicza jest po to, by kilku zawodników zbudować. Z młodzieżą wyszło średnio, choć zgoda co do tego, że trio Krakowiak, PawliczakTonder jest mocniejsze niż jeszcze kilka miesięcy temu. Jednak nie na tyle, by góry przenosić.

CZYTAJ TAKŻEDeklaracja Fredrika Lindgrena. Szwed na kolejne trzy lata we Włókniarzu

Na dokładkę doszedł Falubazowi nowy kłopot, bo Pedersen w 14. kolejce doznał kontuzji, która wyklucza go z gry o medale. W zamian pojedzie Martin Smolinski, a prezes Adam Goliński liczy na 6 punktów Niemca w każdym meczu. Jak się spełni, to Falubaz namiesza. Problem w tym, że jak szukam zawodników, z którymi miałby wygrywać Smolinski, to nie potrafię ich znaleźć. W Zielonej Górze mogą się więc tylko pocieszać tym, że sport jest nieprzewidywalny, że przecież na Motor też nikt nie stawiał.

GWIAZDA: Patryk Dudek. Miałem okazję posłuchać opinii Tomasza Golloba o tegorocznych startach Dudka i w pełni się pod słowami mistrza podpisuję. Problem w tym, że to nie są miłe słowa, bo Gollob mówi o Dudku pogubionym sprzętowo, bezbarwnym, wręcz, jak to nazwał matowym. Coś w tym jest, bo jak tak człowiek odtworzy sobie mecz po meczu z tego sezonu, to jakichś fajerwerków ze strony Patryka nie było. Wręcz przeciwnie. Wiele meczów było zwyczajnie słabych, do kitu.
A jeśli Falubaz ma wygrywać, to gwiazda Dudka musi świecić pełnym blaskiem. Zielonogórzanie potrzebują Dudka przebojowego, błyskotliwego, bo tylko z takim liderem mogą zakasować Spartę, a potem próbować szczęścia w finale. Mile widziany Dudek z sezonu 2017. Pytanie, czy 2018, do momentu odniesienia kontuzji. Pytanie, czy to możliwe?

ZOBACZ WIDEO Trener kadry pracuje nad telemetrią. Będzie mniej błędów sędziowskich

KLUCZOWY ZAWODNIK: Piotr Protasiewicz. Jeśli był jakiś zawodnik, który kładł w tym roku mecze Falubazowi, to nazywał się on Protasiewicz. Jeśli był jakiś zawodnik, który dobrą jazdą robił Falubazowi różnicę, to również nazywał się on Protasiewicz. Najlepszy przykład to wygrana w Gorzowie. Z takim i tylko takim Protasiewiczem Falubaz może wiele namieszać.

PLUSY: Co cię nie zabije, to cię wzmocni. Skoro logicznych argumentów brak, to trzeba wyjechać takim tekstem ku pokrzepieniu serc. Strata Pedersena, w co wierzę, może w jakiś sposób skonsolidować zespół, sprawić, że poprawi się atmosfera, a wszyscy bez wyjątku wespną się na żużlowe wyżyny z chęci załatania poważnej dziury.

Skórnicki stworzył zespół. Menedżer w specyficzny sposób potraktował sezon zasadniczy. Dla niego była to droga do celu, więc nie robił taktycznych wygibasów i nie tasował zawodnikami, lecz starał się budować ich moc, dając im szansę nawet wtedy, gdy kompletnie na to nie zasłużyli. Żaden z żużlowców nie może powiedzieć, że w Falubazie byli w tym roku równi i równiejsi. To oznacza ni mniej, ni więcej, że w kluczowych spotkaniach atmosfery nie zabraknie.

Aktywny sztab szkoleniowy. Mam na myśli to, że Skórnicki i spółka potrafią powalczyć na wyjazdach o sprawy torowe. Dzięki temu wygrali bardzo ważny mecz w Grudziądzu, gdzie tak naciskali komisarza, że udało się zlikwidować szybki pas po zewnętrznej i GKM został odarty z kluczowego atutu.

CZYTAJ TAKŻE: To koniec sezonu dla Nickiego Pedersena. Duńczyk wrócił do Danii

MINUSY: Poważna wyrwa w zespole po kontuzji Pedersena. Zostanie ona załatana wyłącznie wówczas, jeśli Smolinski będzie faktycznie zdobywał średnio 6 punktów na mecz, a pozostali seniorzy tez pojadą w górnych rejestrach.

Juniorzy. Są lepsi niż byli, ale Falubaz nie ma w tym gronie kogoś pokroju Smektały czy Drabika. Więcej niż 6 punktów młodzieżowej pary w meczu będzie bardzo dobrym wynikiem.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Martin Smolinski wykręci w meczach półfinałowych średnią 6 punktów na mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×