Żużel w obrazkach. No Pedersen, no problem. Falubaz chce powtórki z SoN
Dawid Borek
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty
Tryb awaryjny z awarią
W miejsce trzykrotnego mistrza globu Adam Skórnicki w trybie awaryjnym powołał Martina Smolinskiego. Z tym, że i on miał awarię. Zdrowotną. Po upadku w GP Challenge przez tydzień poddawał się rehabilitacji, ale zabiegi nie przywróciły go do pełni zdrowia. Niemiec z powodu bólu pleców nie dokończył sobotniego turnieju GP w Teterow, a Skórnicki widząc to pewnie obgryzał paznokcie, by móc skorzystać ze Smolinskiego w pierwszym meczu półfinałowym.