Żużel. PGE Ekstraliga. Gigant Kołodziej. Takich występów w finałach play-offów nie było za wiele

Wielki koncert dał w piątkowy wieczór we Wrocławiu Janusz Kołodziej. Tarnowianin w barwach Fogo Unii Leszno zdobył czysty komplet punktów, stając się siódmym zawodnikiem w historii, który zanotował taki wynik w finale play-off PGE Ekstraligi.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Krótka lista dominatorów meczów finałowych

Dwumecz finałowy play-off to zawsze potężna dawka emocji i ogólnego podniecenia całego środowiska żużlowego. Batalia o najważniejszy tytuł w krajowym speedwayu skupia uwagę każdego kibica i jest wyjątkowym wydarzeniem dla każdego zawodnika. Finały nierzadko zaskakiwały, bywały jednostronne, ale też bardzo zacięte. Świadczy o tym fakt, że rzadko kiedy i komu udaje się wywalczyć komplet punktów, także ten płatny (czyli z bonusami).

Ba, w latach 1996-1999, 2005 i od 2007 roku w sumie zdarzyło się to tylko dziesięć razy. Odbyło się przecież kilkadziesiąt spotkań, ale komplet obojętnie w jakiej postaci to wciąż zjawisko rzadko spotykane. Na kolejnych stronach przedstawiono to zaszczytne grono (w kolejności chronologicznej), w którym jest już Janusz Kołodziej. W piątek na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu zaprezentował żużel z innej planety, inkasując pięć trójek. Zapraszamy do lektury.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sparta - Unia: Zobacz relację z pierwszego meczu finałowego!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Janusz Kołodziej zdobędzie komplet punktów także w meczu rewanżowym?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (14)