Żużel. Którym klubom stawianie na wychowanków zwraca się z nawiązką? Są niespodzianki!
Jakub Czosnyka
Na szarym końcu beniaminek z Lublina. W jego składzie próżno było szukać zawodników, którzy wychowaliby się w miejscowym klubie. Z drugiej jednak strony, gdy popatrzymy na takiego Pawła Miesiąca, to śmiało można stwierdzić, że kibice i działacze traktują go jak swojego. Liczby jednak liczbami, a te są bezwzględne. W składzie Motoru wychowanków nie mieliśmy.