Żużel. Wolfe Wittstock skomplikowało sytuację w Niemczech. Tylko cztery drużyny w Bundeslidze

Wolfe Wittstock wycofało się z przyszłorocznych rozgrywek Speedway Bundesligi i w kolejnym sezonie wystąpi w Polsce. To mocno skomplikowało sytuację w Niemczech, gdzie o medale powalczą zaledwie cztery zespoły.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Martin Smolinski WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Martin Smolinski
W tegorocznych rozgrywkach Speedway Bundesligi brało udział pięć zespołów. Runda zasadnicza była jednak okrojona i składała się z zaledwie pięciu kolejek - każdy z uczestników jechał dwa razy u siebie i na wyjeździe. Następnie dwie najlepsze ekipy przystępowały do dwumeczu finałowego.

Ten stan ulegnie zmianie w 2020 roku. Z ligi wycofało się Wolfe Wittstock, które zamierza wystartować w 2. Lidze Żużlowej w Polsce. Właściciel Frank Mauer skompletował skład, który jest w stanie powalczyć o miejsce w fazie play-off. W Bundeslidze nie będzie jeździć już także zespół DMV White Tigers.
Nowością w lidze niemieckiej będzie start MC Gustrow, które sięgało po mistrzostwo kraju w latach 2002-2003, a ostatnio ścigało się w Speedway Team Cup (2. poziom rozgrywek). Oznacza to, że o medale w sezonie 2020 powalczą w Niemczech... cztery zespoły.

ZOBACZ WIDEO Kibice na PGE Narodowym. Tak wygląda największe żużlowe wydarzenie na świecie
Z tego powodu żużlowe władze w Niemczech zdecydowały się na zmianę formuły rozgrywek. Od przyszłego roku każdy z każdym zmierzy się dwukrotnie. Oznacza to, że poszczególne ekipy odjadą po sześć meczów. Nie będzie za to finału - złote medale wywalczy drużyna, która w ciągu sezonu zgromadzi najwięcej punktów.

Do rywalizacji przystąpią AC Landshut, MC Nordstern Stralsund, MSC Brokstedt oraz MC Gustrow. W nadchodzących tygodniach ma się rozpocząć proces budowania składów na przyszłoroczne rozgrywki.

Warto podkreślić, że bez zmian pozostają zasady ustalania składu na mecz. Drużyny nadal będą składać się z sześciu zawodników i rezerwowego, a zawodnicy podzieleni zostaną na kategorie A, B i C. Wystawienie żużlowca z kat. A nie będzie obowiązkowe. Menadżerowie będą mogli wystawić maksymalnie po dwóch zawodników z grup A i B.

Podziału jeszcze nie dokonano, ale wiadomo, że w grupie A znajdą się obcokrajowcy oraz najlepsi niemieccy żużlowcy. Należy oczekiwać, że trafią tam m.in. Martin Smolinski, Kai Huckenbeck czy Kevin Woelbert.

Speedway Bundesliga to kolejna klasa rozgrywkowa, która przeżywa spory kryzys. Po cztery zespoły startują chociażby w lidze norweskiej, francuskiej, rosyjskiej czy czeskiej.

Również w Polsce coraz gorzej wygląda sytuacja w 2. Lidze Żużlowej, z której wycofały się ekipy z Piły i Krakowa. Dołączenie Wolfe Wittstock sprawiło, że o awans na zaplecze PGE Ekstraligi powalczy łącznie sześć zespołów. Żużlowe władze czeka trudne zadanie, polegające na wyciągnięciu dyscypliny z kryzysu.

Czytaj także:
Łukasz Kuczera: Le cabaret z Pawlickim i Zmarzlikiem. Gdy ego wygrywa ze zdrowym rozsądkiem (komentarz)
Krzysztof Mrozek i Grigorij Łaguta nie żyją jak pies z kotem. Wszystko za sprawą Siergieja Łogaczowa

Czy żużel na świecie będzie się rozwijał?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×